Discussion:
[pr] Znowu 50% zapomogi z budzetu panstwa na bilety dla nierobow?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Andrzej Karpinski
2010-06-29 18:35:37 UTC
Permalink
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8079551,Komorowski_zapowiada_50_proc__znizke_na_przejazdy.html

Wystarczy studiowac zaocznie marketing i zarzadzanie w wyzszej szkole
humanistyczno-ekonomicznej w radomiu, oddzial w sieradzu, i mozna z
panienka na wakacje nad morze pojechac za pol ceny.

Mam nadzieje, ze to tylko kielbasa wyborcza, i nikt nie odwazy sie ruszyc
jednego z lepszych osiagniec rzadow SLD. Studenci maja sie uczyc, a nie
jezdzic za pieniadze podatnika. Znizka 37% powinna byc na trasie
dom-szkola. Na pozostalych trasach 100%.

k.
SMall42
2010-06-29 18:40:58 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
Mam nadzieje, ze to tylko kielbasa wyborcza, i nikt nie odwazy sie
ruszyc jednego z lepszych osiagniec rzadow SLD. Studenci maja sie uczyc,
a nie jezdzic za pieniadze podatnika. Znizka 37% powinna byc na trasie
dom-szkola. Na pozostalych trasach 100%.
Sam jesteś nierób, marudo. Ja mam w kieszeni In-Gold, a na kolejowych
wyjazdach w czasie całego roku studiów byłem może 6-7.
--
Krzysztof Urbaniec (***@op.pl)
Hlavní město Praha - FD ČVUT

Czy coś w tym jest? Czy nie ma nic?
Gdzie naszych dwóch, tam zdania trzy.
Każdy zobaczy, jak mu się widzi - albo wyszydzi.
gaspar
2010-06-29 18:44:08 UTC
Permalink
Post by SMall42
Ja mam w kieszeni In-Gold
Co?
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
Michał Mackiewicz
2010-06-29 19:02:16 UTC
Permalink
Post by SMall42
Ja mam w kieszeni In-Gold
Co?
Bilet sieciowy klasy 1 na Ceske Drahy.
Kolejoman
2010-06-29 19:50:08 UTC
Permalink
Post by Michał Mackiewicz
Bilet sieciowy klasy 1 na Ceske Drahy.
W dodatku roczny. :-P

Pozdr.
Grzesiek
gaspar
2010-06-29 21:07:52 UTC
Permalink
Post by Kolejoman
Post by Michał Mackiewicz
Bilet sieciowy klasy 1 na Ceske Drahy.
W dodatku roczny. :-P
No tak, tylko raczej chciałem się dowiedzieć co to ma wspólnego z ulgami
dla studentów po tej stronie Olzy.
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
Kolejoman
2010-06-29 21:28:03 UTC
Permalink
Post by gaspar
No tak, tylko raczej chciałem się dowiedzieć co to ma wspólnego z ulgami
dla studentów po tej stronie Olzy.
Spójrz w sygnaturkę SMall42. ;-)

Pozdr.
Grzesiek
gaspar
2010-06-29 22:02:00 UTC
Permalink
Spójrz w sygnaturkê SMall42. ;-)
Wiem :) Tylko po prostu nie złapałem jego toku rozumowania i związku z
tematem.
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
SMall42
2010-06-30 09:46:23 UTC
Permalink
Post by gaspar
Wiem :) Tylko po prostu nie złapałem jego toku rozumowania i związku z
tematem.
To, że studenci to niekoniecznie nieroby. Chodziło mi o to, że dla mnie
zrobić sobie kolejowy wypad to po prostu ubrać buty i pójść na dworzec,
zero wydawania pieniędzy. A jednak czasu za bardzo nie było, bo coś na
tych studiach się robi (i to nie dlatego, że to w CZ, a nie w PL).
--
Krzysztof Urbaniec (***@op.pl)
Hlavní město Praha - FD ČVUT

Czy coś w tym jest? Czy nie ma nic?
Gdzie naszych dwóch, tam zdania trzy.
Każdy zobaczy, jak mu się widzi - albo wyszydzi.
gaspar
2010-06-30 11:15:50 UTC
Permalink
Post by SMall42
To, że studenci to niekoniecznie nieroby. Chodziło mi o to, że dla mnie
zrobić sobie kolejowy wypad to po prostu ubrać buty i pójść na dworzec,
zero wydawania pieniędzy. A jednak czasu za bardzo nie było, bo coś na
tych studiach się robi (i to nie dlatego, że to w CZ, a nie w PL).
a, no to teraz wszystko jasne :)

Pzdr.
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
gaspar
2010-06-29 18:43:19 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
Mam nadzieje, ze to tylko kielbasa wyborcza, i nikt nie odwazy sie
ruszyc jednego z lepszych osiagniec rzadow SLD. Studenci maja sie uczyc,
a nie jezdzic za pieniadze podatnika. Znizka 37% powinna byc na trasie
dom-szkola. Na pozostalych trasach 100%.
A i to w sumie wątpliwe - bo niby czemu przejazdy do szkoły mają być
tańsze niż te do sklepu? I jedno i drugie przecież robić trzeba. Sama
idea ulg ustawowych jest... strasznie dziwna. To tak jakby było 37% ulgi
na masło dla studentów. Ustawowo - bo oczywiście to, że ktoś chce im
sprzedawać coś taniej (tak jak PKS-y sprzedają taniej studenckie bilety
na niektórych kursach pospiesznych) jest jak najbardziej w porządku - ot
taka strategia firmy.

Żeby nie było - mam ulgę i z niej korzystam.
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
andy lxd2-332
2010-06-29 18:40:55 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
Wystarczy studiowac zaocznie marketing i zarzadzanie w wyzszej szkole
humanistyczno-ekonomicznej w radomiu, oddzial w sieradzu, i mozna z
panienka na wakacje nad morze pojechac za pol ceny.
Nic, tylko zapisuj się na studia ;)
Krzysiek
2010-06-29 18:46:54 UTC
Permalink
On 29 Cze, 20:35, Andrzej Karpinski
Post by Andrzej Karpinski
Znizka 37% powinna byc na trasie
dom-szkola. Na pozostalych trasach 100%.
To jest akurat głupi pomysł bo co to znaczy dom-szkoła?

Kiedyś był przez bardzo krótki okres podobny przepis i kanar chciał mi
sie przyczepic, że nie jadę w odpowiedniej relacji (pech chciał, że
stacja najbliższa mojego domu nazywała sie inaczej niz miasto w którym
mieszkałem).
Na szczęscie miałem "stary" bilet miesięczny kupiony według
poprzednich zasad, a potem szybko tą durnotę zmienili.
Krzysiek
2010-06-29 18:51:05 UTC
Permalink
On 29 Cze, 20:35, Andrzej Karpinski
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8079551,Komorowski_zapowiada_...
Swoja drogą to wiadomo, że 50% jest nierealne bo pewnie już nigdy nie
będzie "równych" zniżek ustawowych.
Ciekawe czy wiadomo jednak Komorowskiemu, że przy przejazdach na
miesięcznych jest 49%. Chyba, że nagle sie okaże, że sie da.

Ciekawe czy będzie kiedyś tak, że znizki ustawowe bedą na EIC a nie na
IR (jeśli będą tylko dla pociągów z "umową")

Czy ktoś jeszcze myśli, że PO nie jest partią populistyczną? (jak
praktycznie wszystkie).
m***@vp.pl
2010-06-29 18:51:20 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
Wystarczy studiowac zaocznie marketing i zarzadzanie w wyzszej szkole
humanistyczno-ekonomicznej w radomiu, oddzial w sieradzu, i mozna z
panienka na wakacje nad morze pojechac za pol ceny.
Mam nadzieje, ze to tylko kielbasa wyborcza, i nikt nie odwazy sie ruszyc
jednego z lepszych osiagniec rzadow SLD. Studenci maja sie uczyc, a nie
jezdzic za pieniadze podatnika. Znizka 37% powinna byc na trasie
dom-szkola. Na pozostalych trasach 100%.
Nie pamięta wół jak cielęciem był.

I nie mów, że za gówniarza nie korzystałeś z przyznawanych Ci ulg, i nie mów
również, że Ty czy rodzice nie mówili, że dobrze z tą ulgą bo i bilety tańsze,
to i całą rodziną można pojechać na wakacje. Więc nie odbieraj nikomu tego, co
należało się również Tobie.
Student w ciągu roku akademickiego ma sporo roboty i nie jest skupiony na
wojażach, a do domu też trzeba kiedyś pojechać.
Poza tym nie każdy na swojej pipidówie ma wyższą uczelnię i nie wszyscy chcą
studiować w PWSZ-etach, których namnożyło się jak "mrówków". Z reguły budżet
rodziców też nie posiada mega rezerwy, a dla większości takie, wydawałoby się,
że dla Ciebie przyjemne, studiowanie stanowi dla rodzin katastrofę.
Dofinansowanie z uczelni również jest kiepskie, bo jak student za 50 zł
przyznawane w ramach stypendium socjalnego, przeznaczonego na mieszkanie
(akademik, nieważne.), ma opłacić całość? Proste, że są studenci i studenci, ale
nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
Ty pracujesz cały rok i dostajesz 20 (26) dni urlopu PŁATNEGO. Student pracuje
umysłowo całe 9 miesięcy, przez pozostałe 3 miesiące z reguły pracuje fizycznie,
po to by coś sobie odłożyć lub móc pojechać na wakacje, za co złamanego grosza
nie dostanie. Dlatego niech ta ulga, którą może sobie wykorzystać na przejazd na
wakacje, będzie dla niego czymś, czym dla Ciebie jest płatny urlop.

Krystian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Aron
2010-06-29 20:32:00 UTC
Permalink
Ty pracujesz ca y rok i dostajesz 20 (26) dni urlopu P ATNEGO. Student pracuje
umys owo ca e 9 miesi cy,
czy ktos kogos w tym kraju zmusza do studiowania?

aron
m***@vp.pl
2010-06-29 20:57:07 UTC
Permalink
Post by Aron
Ty pracujesz ca y rok i dostajesz 20 (26) dni urlopu P ATNEGO. Student pracuje
umys owo ca e 9 miesi cy,
czy ktos kogos w tym kraju zmusza do studiowania?
aron
nie każdego ambicje sprowadzają się do bycia takim tempakiem jak ty. Do pracy
też cie nikt nie zmusza.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
spp
2010-06-30 04:20:26 UTC
Permalink
Post by m***@vp.pl
nie każdego ambicje sprowadzają się do bycia takim tempakiem jak ty.
Tempakiem mówisz? hmmm..:(
--
pp
Aron
2010-06-30 04:48:00 UTC
Permalink
OK. Czy ktos kogos w tym kraju zmusza do studiowania poza miejscem
zamieszkania?
Teraz uczelnia jest praktycznie w kazdym powiecie. Na przyklad w
Zamosciu jest troche osob ktore studiuja na UJ i oni domagaja sie
usilnie szynobusa do Krakowa i znizkowych biletow. A czy ktos im do
k... nedzy kazal studiowac w tym krakowie? Nie mozna bylo isc na
studia do Lublina, dokad dojedzie sie busem aronusem za 12 zl?
Dlaczego podatnik ma placic za kaprysy jakiejs garstki studentow
ktorzy "musza" studiowac na UJ?

aron busowy baron
dominik
2010-07-01 21:28:31 UTC
Permalink
Post by Aron
OK. Czy ktos kogos w tym kraju zmusza do studiowania poza miejscem
zamieszkania?
Teraz uczelnia jest praktycznie w kazdym powiecie. Na przyklad w
Zamosciu jest troche osob ktore studiuja na UJ i oni domagaja sie
usilnie szynobusa do Krakowa i znizkowych biletow. A czy ktos im do
k... nedzy kazal studiowac w tym krakowie? Nie mozna bylo isc na
studia do Lublina, dokad dojedzie sie busem aronusem za 12 zl?
Dlaczego podatnik ma placic za kaprysy jakiejs garstki studentow
ktorzy "musza" studiowac na UJ?
aron busowy baron
Widać nawet i w Twojej wiosze nie każdy chce na KUL.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Aron
2010-07-02 04:27:41 UTC
Permalink
Post by dominik
Widać nawet i w Twojej wiosze nie każdy chce na KUL.
zgadza sie. I jak nie chce na KUL tylko np. na UJ to niech sobie za
ten swoj kaprys zaplaci

aron
Tomasz.bu
2010-06-30 10:41:51 UTC
Permalink
Post by Aron
czy ktos kogos w tym kraju zmusza do studiowania?
No właśnie, zawsze można pasać świniaki tak jak Aron.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
g***@op.pl
2010-06-29 20:59:20 UTC
Permalink
Student pracuje umysłowo całe 9 miesięcy
Mówisz o elicie. Jaki procent populacji obecnie studiuje i czy cały ten procent
jest zdolny do pracy umysłowej? Już nie mówię, że przez 9 miesięcy, ale czy jest
w ogóle zdolny do pracy umysłowej.

Na marginesie tej legendarnej pracy umysłowej - widziałem niedawno CV
absolwentki prawa, która po uzyskaniu magisterium pracowała jako sprzedawca
produktów bankowych oraz specjalista do spraw sprzedaży w sklepie odzieżowym.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
m***@vp.pl
2010-06-29 21:21:34 UTC
Permalink
Post by g***@op.pl
Student pracuje umysłowo całe 9 miesięcy
Mówisz o elicie. Jaki procent populacji obecnie studiuje i czy cały ten procent
jest zdolny do pracy umysłowej? Już nie mówię, że przez 9 miesięcy, ale czy jest
w ogóle zdolny do pracy umysłowej.
Temat nawiązuje do studentów, więc trzymajmy się studentów. Skoro ktoś idzie na
studia, to decyzja poparta jest jakimiś planami, głównie związanymi z zawodem i
przyszłą pracą. Byłem studentem i zamierzam być w przyszłości studentem,
bynajmniej dla posiadania legitymacji i przywileju w postaci ulgi 37%. Dodatkowo
w dzisiejszych czasach moda jest na łączenie studiów i pracy (sam pracowałem na
umowę o pracę od I roku), co uważam za wielki błąd. Młodzi skupiają się na
zarabianiu gotówki, kosztem, rzecz jasna, studiów. Przede wszystkim stąd obraz
studenta nieuka. Jest pewien procent, który na uczelnię idzie wyłącznie dla
życia studenckiego, ale to pomijam, ponieważ w każdej grupie znajdą się czarne
owce. Za bardzo generalizujesz.
Post by g***@op.pl
Na marginesie tej legendarnej pracy umysłowej - widziałem niedawno CV
absolwentki prawa, która po uzyskaniu magisterium pracowała jako sprzedawca
produktów bankowych oraz specjalista do spraw sprzedaży w sklepie odzieżowym.
Kiepski przykład ;) nawet bardzo. Po skończeniu studiów prawniczych, oprócz
aplikacji i potężnej głowy, trzeba mieć wyłącznie ZNAJOMOŚCI. Jeśli ich nie masz
to kończysz w warzywniaku.

Pozdrawiam,
Krystian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
g***@op.pl
2010-06-29 22:34:43 UTC
Permalink
Post by m***@vp.pl
Temat nawiązuje do studentów, więc trzymajmy się studentów. Skoro ktoś idzie
na studia, to decyzja poparta jest jakimiś planami, głównie związanymi z zawodem
i przyszłą pracą.

Pójście na studia to nie jest obecnie żadna decyzja. Dlaczego miałbyś nie iśc,
skoro wszyscy idą? Współczynnik skolaryzacji powyżej 80%, ostra inflacja na
dyplomach...
Post by m***@vp.pl
Post by g***@op.pl
Na marginesie tej legendarnej pracy umysłowej - widziałem niedawno CV
absolwentki prawa, która po uzyskaniu magisterium pracowała jako sprzedawca
produktów bankowych oraz specjalista do spraw sprzedaży w sklepie odzieżowym.
Kiepski przykład ;) nawet bardzo. Po skończeniu studiów prawniczych, oprócz
aplikacji i potężnej głowy, trzeba mieć wyłącznie ZNAJOMOŚCI. Jeśli ich nie
masz to kończysz w warzywniaku.

Wydawałoby się, że o potrzebie znajomości po prawie wszyscy słyszeli, ale jak
widzę dla ciebie jest to wiedza podniecająco nowa i warta upowszechnienia. Ech
ci studenci. Moim skromnym zdaniem tłumaczenie niepowodzeń zawodowych czy
jakichkolwiek "brakiem znajomości" jest jedynie smutną próbą ratowania własnej
samooceny. Tak jakby nieumiejętnośc nawiązywania znajomości bardzo tę samoocenę
chroniła.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
m***@vp.pl
2010-06-30 00:35:27 UTC
Permalink
Post by g***@op.pl
Pójście na studia to nie jest obecnie żadna decyzja. Dlaczego miałbyś nie iśc,
skoro wszyscy idą?
To jest chyba wyłącznie Twój tok myślenia, bo ja wśród studentów nie mam
znajomych, którzy by się tym kierowali.
Post by g***@op.pl
Post by m***@vp.pl
Post by g***@op.pl
Na marginesie tej legendarnej pracy umysłowej - widziałem niedawno CV
absolwentki prawa, która po uzyskaniu magisterium pracowała jako sprzedawca
produktów bankowych oraz specjalista do spraw sprzedaży w sklepie odzieżowym.
Kiepski przykład ;) nawet bardzo. Po skończeniu studiów prawniczych, oprócz
aplikacji i potężnej głowy, trzeba mieć wyłącznie ZNAJOMOŚCI. Jeśli ich nie
masz to kończysz w warzywniaku.
Wydawałoby się, że o potrzebie znajomości po prawie wszyscy słyszeli, ale jak
widzę dla ciebie jest to wiedza podniecająco nowa i warta upowszechnienia.
Widać dla Ciebie było to nieoczywiste, skoro wyskakujesz tu z CV magistra prawa,
będącego sprzedawcą produktów bankowych i pracownikiem sklepu odzieżowego. Co
chciałeś tym pokazać? Nieudolność tego człowieka? Nie każdy po studiach ma
okazję być najlepszym, do tego dochodzi się swoją pracą. Druga sprawa - na
uczelni możesz wymiatać, a do roboty mieć dwie lewe ręce.
Post by g***@op.pl
Moim skromnym zdaniem tłumaczenie niepowodzeń zawodowych czy
jakichkolwiek "brakiem znajomości" jest jedynie smutną próbą ratowania własnej
samooceny. Tak jakby nieumiejętnośc nawiązywania znajomości bardzo tę
samoocenę chroniła.
To Ty tak uważasz.

K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
/dev/SU45
2010-06-29 22:47:08 UTC
Permalink
Post by m***@vp.pl
Kiepski przykład ;) nawet bardzo. Po skończeniu studiów prawniczych, oprócz
aplikacji i potężnej głowy, trzeba mieć wyłącznie ZNAJOMOŚCI.
Zdecydowanie nie jest to prawda, no chyba że chce się robić karierę w
metropolii powiatowej, może w słabszych województwach też.
m***@vp.pl
2010-06-30 00:39:14 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Zdecydowanie nie jest to prawda, no chyba że chce się robić karierę w
metropolii powiatowej, może w słabszych województwach też.
Być może, jednak wywodzę się i z "metropolii powiatowej", i ze "słabszego
województwa", dlatego o własnych siłach daleko tam nie dało się zajść. A
przykładem może być niestara afera z panią prezes sądu w Tarnobrzegu, która po
swojemu prowadziła rekrutację na pewne stanowisko, wbrew zasadom, które
wcześniej, również sama, ustaliła ;)

Pozdrawiam, K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
/dev/SU45
2010-06-30 05:52:10 UTC
Permalink
Post by m***@vp.pl
Być może, jednak wywodzę się i z "metropolii powiatowej", i ze "słabszego
województwa", dlatego o własnych siłach daleko tam nie dało się zajść.
To plaga w całym kraju, ale z drugiej strony będąc prawnikiem raczej
trzeba mieć świadomość że rynek pracy w małym mieście jest dość
ograniczony. Poza tym w sądownictwie sporo się jednak zmienia - choćby
centralne kształcenie sędziów.
Michał Mackiewicz
2010-06-29 19:01:23 UTC
Permalink
On 29 Cze, 20:35, Andrzej Karpinski
<***@jak.zechcesz.to.znajdziesz> wrote:

Nad morze z południa i tak korzystniej wyjdzie któraś z ofert
handlowych (Regiokarnet/Superbilet), więc argument chybiony.
Janusz
2010-06-29 19:11:20 UTC
Permalink
Pomysl dobry. Czy spowoduje zwiekszenie liczby pasazerów?
Zobaczymy ;)
Adam
2010-06-30 06:45:29 UTC
Permalink
Post by Janusz
Pomysl dobry. Czy spowoduje zwiekszenie liczby pasazerów?
Dlaczego dobry?
Pomysł ulg ustawowych jest jak najbardziej poroniony. Ci rzekomo "biedni"
studenci w takim Gdańsku kupują zawsze najdroższe wersje biletów okresowych
(np metropolitalne full wypas z Wejherowem za 100 zł), z kolei ludzie bez ulg
kupują bilety najtańsze z możliwych. Poza tym z badań marketingowych wynika
jasno, że kto nie ma ulgi - mówi komunikacji publicznej "do widzenia" i kupuje
własny samochód.

Taryfa powinna więc wspierać korzystanie z transportu publicznego ludzi,
którzy z niego korzystać nie muszą. Tych zaś biednych powinna obsługiwać pomoc
społeczna.
To, że przy tańszych biletach studenci jeździli by częściej nie jest żadnym
argumentem - podróże powinny być dotowane tylko w przypadku istnienia
społecznego i ekonomicznego sensu, a nie po to, aby studenci robili sobie
kółeczka po kraju albo by babcie jeździły przez całe miasto na targ po
pietruszkę o 50 gr tańszą...

Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Janusz
2010-06-30 07:24:46 UTC
Permalink
Post by Adam
Post by Janusz
Pomysl dobry. Czy spowoduje zwiekszenie liczby pasazerów?
Dlaczego dobry?
Bo moze zachamowac spadek pasazerow podrozujacych koleja.
Byc moze nawet liczba pasazerow podrozujacych PKP zwiekszy sie i to w
niedlugim czasie.
Krzysiek
2010-06-30 08:18:39 UTC
Permalink
Post by Janusz
Bo moze zachamowac spadek pasazerow podrozujacych koleja.
Byc moze nawet liczba pasazerow podrozujacych PKP zwiekszy sie i to w
niedlugim czasie.
Student częściej pojedzie do domu na weekend?
Możliwe.
Ale gdyby tak wszystkie bilety, dla każdego, staniały o 10%, może
wzrost przewozów byłby jeszcze większy?
Więc może lepiej dopłacać lepiej do infrastruktury zamiast do ulg dla
niektórych?
Adam
2010-06-30 08:46:05 UTC
Permalink
Post by Janusz
Post by Adam
Dlaczego dobry?
Bo moze zachamowac spadek pasazerow podrozujacych koleja.
Byc moze nawet liczba pasazerow podrozujacych PKP zwiekszy sie i to w
niedlugim czasie.
Póki co wiadomo, że w ciągu 10 lat ilość studentów zmaleje chocby tylko ze
względów demograficznych o 40% i raczej pomyśleć trzeba, jak zachować ich przy
kolei po rozpoczęciu pracy zawodowej.
Poza tym może kolejne pokolenia wpadnie na oczywistą myśl, że studia w tym
kraju naprawdę niewiele dają (w ogromnej ilości nie przekładają sie na
zarobki), za to są dużym marnowaniem czasu i pieniądza.

A co do wyrażonej w innym poście myśli, że studia to czas zwiedzania kraju...
Ciekaw jestem, jak można kraj zwiedzić bez możliwości dojazdu w Góry Stołowe,
Bieszczady, Beskid Niski, Puszczę Białowieską, większość Mazur, bez dojazdu do
Sandomierza, Zamościa, Kruszwicy, Fromborka...

Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
tomekjot
2010-06-30 08:00:52 UTC
Permalink
Post by Adam
To, że przy tańszych biletach studenci jeździli by częściej nie jest żadnym
argumentem - podróże powinny być dotowane tylko w przypadku istnienia
społecznego i ekonomicznego sensu, a nie po to, aby studenci robili sobie
kółeczka po kraju albo by babcie jeździły przez całe miasto na targ po
Argumenty sa takie:

1. zniżka pozwala/ ułatwia studiowanie poza miejscem zamieszkania.
2. Podróże kształcą, student- jakby nie patrzeć przyszły inteligent
powinien poznać piękno i uroki kraju ojczystego. Po skonczeniu studiów
i podjęciu pracy już może nie mieć takiej okazji!
Krzysiek
2010-06-30 08:21:19 UTC
Permalink
Post by tomekjot
2. Podróże kształcą, student- jakby nie patrzeć przyszły inteligent
powinien poznać piękno i uroki kraju ojczystego. Po skonczeniu studiów
i podjęciu pracy już może nie mieć takiej okazji!
Zwłaszcza, że nagle bilety dla niego gwałtownie zdrożeją...

Po założeniu rodziny, owszem nie będzie mieć tyle czasu na podróże,
ale jedynie pracując to można mieć nawet więcej czasu. 8h w pracy,
reszta dla siebie - nie trzeba się aż tyle uczyć, przygotowywać na
zajęcia...
madcap
2010-06-30 09:43:34 UTC
Permalink
Po za=C5=82o=C5=BCeniu rodziny, owszem nie b=C4=99dzie mie=C4=87 tyle =
czasu na podr=C3=B3=C5=BCe,
ale jedynie pracuj=C4=85c to mo=C5=BCna mie=C4=87 nawet wi=C4=99cej cz=
asu. 8h w pracy,
reszta dla siebie - nie trzeba si=C4=99 a=C5=BC tyle uczy=C4=87, przyg=
otowywa=C4=87 na
zaj=C4=99cia...
LOL. Kolega juz pracowal (mam na mysli cos bardziej skomplikowanego od =

machania lopata) ?


-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
Krzysiek
2010-06-30 09:49:49 UTC
Permalink
LOL. Kolega juz pracowal (mam na mysli cos bardziej skomplikowanego od  
machania lopata) ?
a kolega studiował?
coś na polskiej uczelni o wysokim poziomie oblewanych egzaminów i
wylotów z laboratoriów?

Podejrzewam, że obie odpowiedzi będą tak?

Ja pracując mam więcej czasu...
madcap
2010-06-30 10:11:17 UTC
Permalink
LOL. Kolega juz pracowal (mam na mysli cos bardziej skomplikowanego o=
d =
machania lopata) ?
a kolega studiowa=C5=82?
co=C5=9B na polskiej uczelni o wysokim poziomie oblewanych egzamin=C3=B3=
w i
wylot=C3=B3w z laboratori=C3=B3w?
Podejrzewam, =C5=BCe obie odpowiedzi b=C4=99d=C4=85 tak?
Raczej nie, chociaz ciezko stwierdzic jednoznacznie, bo w Polsce dawno =

studiowalem. W kazdym razie nie w tym rzecz, czy studia wymagaly czasu i=
=

pracy (bo wymagaly) ale w tym, ze praca zawodowa wymaga go wiecej. Dla =

przykladu, na studiach kazali mi pisac tylko jedna magisterke, w pracy =

porownywalne dokumenty produkuje co trzy miesiace.
Ja pracuj=C4=85c mam wi=C4=99cej czasu...
Tylko pogratulowac bezstresowej pracy. Albo wspolczuc, ze studia byly dl=
a =

Ciebie az tak ciezkie (w porownaniu). Nie spotkalem sie z praca, poza =

prostymi czynnosciami fizycznymi, ktora mozna by wykonywac na zasadzie "=
8h =

i zapomnij".

-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
Krzysiek
2010-06-30 10:22:42 UTC
Permalink
Nie spotkalem sie z praca, poza  
prostymi czynnosciami fizycznymi, ktora mozna by wykonywac na zasadzie "8h  
i zapomnij".
Fakt, że to nie jest zazwyczaj aż tak dobrze, jednak z reguły jest
znacznie lepsze od sytuacji na studiach - jeżeli trzeba spędzać duuużo
czasu na naukę. Owszem są zawody gdzie stres i ilość pracy jest
przytłaczająca.
W sumie można powiedzieć, że..każdy sobie wybiera gdzie pracuje i
gdzie studiuje...
tomekjot
2010-06-30 10:25:47 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Po założeniu rodziny, owszem nie będzie mieć tyle czasu na podróże,
ale jedynie pracując to można mieć nawet więcej czasu. 8h w pracy,
no chyba, ze pracujesz na państywowym")))

Ale tam jest tak, że czy się stoi czy się leży 2 000 sie należy
Bartini
2010-06-30 08:30:30 UTC
Permalink
Post by tomekjot
1. zniżka pozwala/ ułatwia studiowanie poza miejscem zamieszkania.
Nikt nikomu nie każe studiować poza miejscem zamieszkania, a tym
bardziej dojeżdżać tam busem/stopem/własnym samochodem.
Post by tomekjot
2. Podróże kształcą, student- jakby nie patrzeć przyszły inteligent
powinien poznać piękno i uroki kraju ojczystego. Po skonczeniu studiów
i podjęciu pracy już może nie mieć takiej okazji!
To niech sobie kupi RegioKarnet albo "podróżnika".

Zamiast ulg do jednorazówek, studenciaki powinni mieć prawo do zakupu
rocznej RegioKarty za 69 zł.
tomekjot
2010-06-30 08:40:42 UTC
Permalink
Nikt nikomu nie każe studiować poza miejscem zamieszkania,

Acha, zapomniałem, że Wyższa Szk. E- Hum z Łodzi ma filie w każdym
miasteczku powiatowym a nawet w Londynie



a tym
bardziej dojeżdżać tam busem/stopem/własnym samochodem.
Post by Bartini
Zamiast ulg do jednorazówek, studenciaki powinni mieć prawo do zakupu
rocznej RegioKarty za 69 zł.
Takie prawo przecież mają
Aron
2010-06-30 15:52:59 UTC
Permalink
Post by tomekjot
1. zniżka pozwala/ ułatwia studiowanie poza miejscem zamieszkania.
a bus jak wiadomo nie ulatwia dlatego jestes przeciwko busom
Post by tomekjot
2. Podróże kształcą, student- jakby nie patrzeć przyszły inteligent
powinien poznać piękno i uroki kraju ojczystego. Po skonczeniu studiów
i podjęciu pracy już może nie mieć takiej okazji!
to sam funduj co roku wczasy paru studentom, zeby mieli na piwo

aron
Krzysiek
2010-06-30 08:16:44 UTC
Permalink
Post by Adam
Dlaczego dobry?
Pomysł ulg ustawowych jest jak najbardziej poroniony. Ci rzekomo "biedni"
studenci w takim Gdańsku kupują zawsze najdroższe wersje biletów okresowych
(np metropolitalne full wypas z Wejherowem za 100 zł),
Dodałbym dot ego, ze taki student jadący z Krakowa do Warszawy IR
płaci za bilet z ulga studencką 25,20zł.
Tymczasem gdyby nie miał ulgi - kupi RegioKarnet i zapłaci 26zł.

Można więc powiedzieć, że najwięcej zyskującym na ulgach ustawowych są
przewoźnicy.

Przy czym -student który kupi RegioKarnet nauczy się, że taka oferta
istnieje co zwiększa szansą, że będzie z niej korzystał także po
zakończeniu nauki. Natomiast przy zbyt wysokich ulgach dla studentów
może nastąpić coś w rodzaju szoku - stwierdzenie, że bilety nagle
podrożały tak bardzo więc kolej jest chyba tylko dla studentów ->
muszę kupić samochód i zrezygnować z kolei.

Właściwie obecny system jest chyba dosyć dobrze wyśrodkowany...
Tomasz.bu
2010-06-30 10:45:18 UTC
Permalink
Doda=B3bym dot ego, ze taki student jad=B1cy z Krakowa do Warszawy IR
p=B3aci za bilet z ulga studenck=B1 25,20z=B3.
Tymczasem gdyby nie mia=B3 ulgi - kupi RegioKarnet i zap=B3aci 26z=B3.
No świetnie, ale to, ze w danym momencie jkiś przewoźnik ma jakąś ulgę
handlową, to nie znaczy, ze:
1. Student może i chce skorzystać akurat z takiego przewoźnika
2. Oferta będzie istniała po wsze czasy w takiej cenie
3. Przewoźnik będzie istniał.

Nie można prawa dostosowywać do tego, ze stojący na skraju bankructwa
przewoźnik w tym tygodniu proponuje na jakiejś trasie bilet w zbliżonej cenie
i proszę nie każ mi tłumaczyć dlaczego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Arkadiusz Kosecki
2010-06-30 21:56:00 UTC
Permalink
Doda=C5=82bym dot ego, ze taki student jad=C4=85cy z Krakowa do Warsza=
wy IR
p=C5=82aci za bilet z ulga studenck=C4=85 25,20z=C5=82.
Tymczasem gdyby nie mia=C5=82 ulgi - kupi RegioKarnet i zap=C5=82aci 2=
6z=C5=82.
Mo=C5=BCna wi=C4=99c powiedzie=C4=87, =C5=BCe najwi=C4=99cej zyskuj=C4=
=85cym na ulgach ustawowych s=C4=85
przewo=C5=BAnicy.
To co wyzej przeczy temu co napisales po tym.
Przy czym -student kt=C3=B3ry kupi RegioKarnet nauczy si=C4=99, =C5=BC=
e taka oferta
istnieje co zwi=C4=99ksza szans=C4=85, =C5=BCe b=C4=99dzie z niej korz=
ysta=C5=82 tak=C5=BCe po
zako=C5=84czeniu nauki. Natomiast przy zbyt wysokich ulgach dla studen=
t=C3=B3w
mo=C5=BCe nast=C4=85pi=C4=87 co=C5=9B w rodzaju szoku - stwierdzenie, =
=C5=BCe bilety nagle
podro=C5=BCa=C5=82y tak bardzo wi=C4=99c kolej jest chyba tylko dla st=
udent=C3=B3w ->
musz=C4=99 kupi=C4=87 samoch=C3=B3d i zrezygnowa=C4=87 z kolei.
...i wlasnie dlatego uwazam ulgi ustawowe za szkodliwe. Kolej powinna by=
c =

dla wszystkich a nie dla wybranych grup spolecznych.
-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
Marcin Wasilewski
2010-07-01 20:21:10 UTC
Permalink
Post by Adam
Post by Janusz
Pomysl dobry. Czy spowoduje zwiekszenie liczby pasazerów?
Taryfa powinna więc wspierać korzystanie z transportu publicznego ludzi,
którzy z niego korzystać nie muszą. Tych zaś biednych powinna obsługiwać
pomoc społeczna.
I dojdziemy do idealnego schematu, gdy okazując dowód rejestracyjny
samochodu jedziesz za darmo, a jak go nie posiadasz to zapierniczaj na
pieszo.
semaforek
2010-06-29 19:39:55 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
Wystarczy studiowac zaocznie marketing i zarzadzanie w wyzszej szkole
humanistyczno-ekonomicznej w radomiu, oddzial w sieradzu, i mozna z
panienka na wakacje nad morze pojechac za pol ceny.
Mam nadzieje, ze to tylko kielbasa wyborcza, i nikt nie odwazy sie
ruszyc jednego z lepszych osiagniec rzadow SLD. Studenci maja sie uczyc,
a nie jezdzic za pieniadze podatnika. Znizka 37% powinna byc na trasie
dom-szkola. Na pozostalych trasach 100%.
Na zasadzie chciejstwa to może też bym chciał 50%. Jednak patrząc z
punktu widzenia systemu to aktualna ulga jest optymalna. Wzrost cen
mógłby spowodować wręcz spadek przychodów, bo studenci do grupa nabywców
o słabych preferencjach.
--
Łukasz W. - semaforek
gg- 6621129 mejl- lukislukis[małpa]o2.pl
Teksty tu wygłaszane to moje prywatne opinie.
Moja strona => http://www.semaforek.za.pl/
Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska => www.srkgs.rail.pl
085
2010-06-29 20:55:59 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8079551,Komorowski_zapowiada_50_proc__znizke_na_przejazdy.html
A od kiedy to prezydent ustala ulgi ? Tak czy owak, przecietny student jest
glupi jak gowno, na pewno dadza sie nabrac.

Ostatnio mial byc podatek liniowy, teraz POpaprancy obiecuja ulgi... parsk.

zul
Szczur
2010-06-29 21:48:20 UTC
Permalink
Post by 085
Tak czy owak, przecietny student jest
glupi jak gowno, na pewno dadza sie nabrac.
Przeginasz. Już pomijam to, że obrażasz sporą grupę ludzi. Przeciętny
student gdzieś ma te cały wybory i zanim cokolwiek wybierze długo się
zastanowi czy naprawdę warto, a ulga w transporcie zbiorowym pozwala mu
jakoś zebrać na coś co da się zjeść.
No chyba, że byłeś/jesteś super nadzianym studentem i całą resztę uważasz
za rzeczone gówno. Tak dla Twojej wiadomości - społeczność akademicka
lekko mówiąc nie lubi takich ludzi.
--
Nic na siłę, weź większy młotek!
Pozdrawiam, Jakub Rakus
gg: 6221863
http://lustfulrat.deviantart.com/
085
2010-06-29 22:02:30 UTC
Permalink
Post by Szczur
Post by 085
Tak czy owak, przecietny student jest
glupi jak gowno, na pewno dadza sie nabrac.
^^^^^^^^
Post by Szczur
No chyba, że byłeś/jesteś super nadzianym studentem i całą resztę uważasz
za rzeczone gówno.
od kiedy "glupi" okresla stan posiadania ? osmieszasz sie, Lubiezny Szczurze
:D

Tak dla Twojej wiadomości - społeczność akademicka
Post by Szczur
lekko mówiąc nie lubi takich ludzi.
spolecznosc akademicka zawsze uwazala sie za lepsza od ogolu spoleczenstwa
oraz ma powazne problemy z rzeczywistoscia :]

dla wyjasnienia - czym innym jest kiepska sytuacja materialna pewnej czesci
studentow wynikajaca z niskiego poziomu zycia w Bolandzie, a czym innym
roszczeniowa postawa zadzierajacej nosa przyszlej "elity" :]

ja nie twierdze, ze ulgi sa zle, wrecz przeciwnie - jak bedac studentem
mialem auto z silnikiem benzynowym, zawsze marzylem o benzynie po ulgowej
cenie dla studentow :)

zul
/dev/SU45
2010-06-29 22:23:13 UTC
Permalink
Post by 085
spolecznosc akademicka zawsze uwazala sie za lepsza od ogolu
spoleczenstwa
Coś w tym jest! Nie warto mieć kompleksów, warto studiować. Jak to jest
że w ostatnich latach najlepiej rozwijają się w Polsce miasta wyraźnie
stawiające na studentów (Wrocław, Kraków, Warszawa) a w takim Szczecinie
czy Łodzi zastój kompletny... wiele jest czynników ale taki wyraźnie widać.

Bardziej bym się martwił jak zrobić by studenci za darmo się nie
kształcili i nie emigrowali bez "odpracowania" tego. Zniżka dla
studentów nie jest jakimś wielkim kosztem dla budżetu, sporo studentów i
tak jest zakochanych w pierwszych samochodach, ale sporo jeździ i może
będzie jeździć koleją też po skończeniu studiów.
Tomasz.bu
2010-07-01 09:15:43 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
najlepiej rozwijają się w Polsce miasta wyraźnie
stawiające na studentów (Wrocław, Kraków, Warszawa) a w takim Szczecinie
czy Łodzi zastój kompletny...
No to żeś pojechał. Łódź ma 100 tys. studentów z małym hakiem czyli studenci
stanowią 1/7 mieszkańców miasta.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jagular
2010-07-01 12:55:08 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Post by /dev/SU45
najlepiej rozwijają się w Polsce miasta wyraźnie
stawiające na studentów (Wrocław, Kraków, Warszawa) a w takim Szczecinie
czy Łodzi zastój kompletny...
No to żeś pojechał. Łódź ma 100 tys. studentów z małym hakiem czyli studenci
stanowią 1/7 mieszkańców miasta.
Wyguglane dane z 2008 roku:

"Największym ośrodkiem akademickim w Polsce jest Warszawa, w której w
roku 2006/2007 na 75 uczelniach kształciło się ponad 280 tys. studentów
(prawie 14 proc. wszystkich studentów w Polsce). W Krakowie było ich w
tym czasie około 177 tys. W poniedziałkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza"
porównała dane zebrane przez Główny Urząd Statystyczny.

Na trzecim miejscu jest Wrocław (138 tys. studentów), a dalej Poznań
(135 tys.), Łódź (ponad 116 tys.), Lublin (84 tys.) i Gdańsk (blisko 75
tys.).

Największą uczelnią w kraju jest Uniwersytet Warszawski posiadający
ponad 56 tys. studentów. Dla porównania największa krakowska uczelnia -
Uniwersytet Jagielloński - kształci około 45 tys. młodych ludzi."

i raport GUS-u:

http://www.stat.gov.pl/gus/5840_657_PLK_HTML.htm

Jagular
Szczur
2010-06-30 00:02:39 UTC
Permalink
Post by 085
od kiedy "glupi" okresla stan posiadania ? osmieszasz sie, Lubiezny Szczurze
W tym momencie Ty się ośmieszasz, nie rozumiesz prostego zdania.
Post by 085
spolecznosc akademicka zawsze uwazala sie za lepsza od ogolu
spoleczenstwa oraz ma powazne problemy z rzeczywistoscia :]
I znowu. Ty chyba nawet nie wiesz co to znaczy społeczność akademicka.
--
Nic na siłę, weź większy młotek!
Pozdrawiam, Jakub Rakus
gg: 6221863
http://lustfulrat.deviantart.com/
Aron
2010-06-30 04:45:35 UTC
Permalink
Post by Szczur
Przeginasz. Już pomijam to, że obrażasz sporą grupę ludzi. Przeciętny
student gdzieś ma te cały wybory i zanim cokolwiek wybierze długo się
zastanowi czy naprawdę warto, a ulga w transporcie zbiorowym pozwala mu
jakoś zebrać na coś co da się zjeść.
raczej wypic

przeciez to jest kompletny absurd ze np. studentka corka lekarza ktora
wydaje na kosmetyki 200 zl miesiecznie ma znizke na bilety a nie ma
jej np. kasjerka z marketu ktora zarabia 800 zl i ma bezrobotnego meza
i 2 dzieci.
Ulgi powinny zostac zlikwidowane a jezeli ktos nie ma kasy na bilet to
powinien zglosic sie do MOPS z zaswiadczeniem o zarobkach


aron
andy lxd2-332
2010-06-30 15:47:59 UTC
Permalink
Post by Aron
Ulgi powinny zostac zlikwidowane a jezeli ktos nie ma kasy na bilet to
powinien zglosic sie do MOPS z zaswiadczeniem o zarobkach
Ale najpierw busy do likwidacji.

Inna rzecz, że ulgę powinien sobie móc wykupić każdy. Legitymacja seniora i
regiokarta są dobrym początkiem.
Aron
2010-06-30 16:17:34 UTC
Permalink
Post by andy lxd2-332
Ale najpierw busy do likwidacji.
to by sie wtedy dopiero studenci ucieszyli jakby zaplacili 10 zl za
przejechanie 30 km starym Jelczem z PKSu

aron
gaspar
2010-06-30 23:24:16 UTC
Permalink
Post by Aron
przeciez to jest kompletny absurd ze np. studentka corka lekarza ktora
wydaje na kosmetyki 200 zl miesiecznie ma znizke na bilety a nie ma
jej np. kasjerka z marketu ktora zarabia 800 zl i ma bezrobotnego meza
i 2 dzieci.
Ulgi powinny zostac zlikwidowane a jezeli ktos nie ma kasy na bilet to
powinien zglosic sie do MOPS z
Rzadko mogę to napisać wobec tego pana, więc się nie powstrzymam. Dobrze
prawi! :)
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
tomekjot
2010-07-01 05:23:06 UTC
Permalink
-
Post by Aron
przeciez to jest kompletny absurd ze np. studentka corka lekarza ktora
wydaje na kosmetyki 200 zl miesiecznie ma znizke na bilety a nie ma
jej np. kasjerka z marketu ktora zarabia 800 zl i ma bezrobotnego meza
i 2 dzieci.
Ulgi powinny zostac zlikwidowane a jezeli ktos nie ma kasy na bilet to
powinien zglosic sie do MOPS z
1. córka lekarza ma najczęściej narzeczonego- syna jeszcze bogatszego
lekarza/prawnika itp., i w związku z tym jeżdzi BMW lub czymś
podobnym
2. Dzieci kasjerki też mają ulgę i ich mama jak jedą razem też ma
ulgę.
3. Jeszcze większy absurd jest jak państwo opłaca składkę zdrowotną,
oferuje KRUS i zwalnia z podatków 50 ha gospodarstwo rolne a od
rencisty z 450 zł ściąga bezlitośnie i podatki i składkę zdrowotną,.
Aron
2010-07-01 10:15:41 UTC
Permalink
Post by tomekjot
1. córka lekarza ma najczęściej narzeczonego- syna jeszcze bogatszego
lekarza/prawnika itp.,   i w związku z tym jeżdzi BMW lub czymś
podobnym
No ale zalozmy ze raz kiedys zachce sie jej wyskoczyc IC do Gdanska na
weekend. I co? Budzet ma do niej doplacac 100 zl?
Post by tomekjot
2. Dzieci kasjerki też mają ulgę i ich mama jak jedą razem też ma
ulgę.
ale jak mama jedzie sama do pracy nie ma ulgi
Post by tomekjot
3. Jeszcze większy absurd jest jak państwo opłaca składkę zdrowotną,
oferuje KRUS i zwalnia z podatków 50 ha gospodarstwo rolne a od
rencisty z 450 zł ściąga bezlitośnie i podatki i składkę zdrowotną,.
nikt nikomu nie broni kupic hektarow

aron krusowy baron
tomekjot
2010-07-01 10:45:37 UTC
Permalink
Post by Aron
Post by tomekjot
1. córka lekarza ma najczęściej narzeczonego- syna jeszcze bogatszego
lekarza/prawnika itp.,   i w związku z tym jeżdzi BMW lub czymś
podobnym
No ale zalozmy ze raz kiedys zachce sie jej wyskoczyc IC do Gdanska na
weekend. I co? Budzet ma do niej doplacac 100 zl?
Post by tomekjot
2. Dzieci kasjerki też mają ulgę i ich mama jak jedą razem też ma
ulgę.
ale jak mama jedzie sama do pracy nie ma ulgi
ma, może kupić sobie tygodniówkę/miesięczny wychodzi ok. 50 %
jednorazowego
Post by Aron
Post by tomekjot
3. Jeszcze większy absurd jest jak państwo opłaca składkę zdrowotną,
oferuje KRUS i zwalnia z podatków 50 ha gospodarstwo rolne a od
rencisty z 450 zł ściąga bezlitośnie i podatki i składkę zdrowotną,.
nikt nikomu nie broni kupic hektarow
Rencista nie może posiadać ziemi- baranie
Aron
2010-07-01 11:34:08 UTC
Permalink
Post by tomekjot
ma, może kupić sobie tygodniówkę/miesięczny wychodzi ok. 50 %
jednorazowego
to taka ulge ma tez kazdy student
Post by tomekjot
Rencista nie może posiadać ziemi- baranie
buahahahahahahaa

aron
tomekjot
2010-07-01 11:40:58 UTC
Permalink
Post by Aron
Post by tomekjot
ma, może kupić sobie tygodniówkę/miesięczny wychodzi ok. 50 %
jednorazowego
to taka ulge ma tez kazdy student
To dlaczego twierdziłeś, że kasjerka nie może jeździć taniej
Post by Aron
Post by tomekjot
Rencista nie może posiadać ziemi- baranie
buahahahahahahaa
Czyli, co twierdzisz, że jak rencista kupi sobie ziemię to nie będzie
płacił od renty podatku dochodowego ani opłacał składki na
ubezpieczenie zdrowotne.

finito
Aron
2010-07-01 12:17:33 UTC
Permalink
Post by tomekjot
To dlaczego twierdziłeś, że kasjerka nie może jeździć taniej
na jednorazowym nie moze
Post by tomekjot
Czyli, co twierdzisz, że jak rencista kupi sobie ziemię to nie będzie
płacił od renty podatku dochodowego ani opłacał składki na
ubezpieczenie zdrowotne.
pewnie ze bedzie placil, ale tez ten kto mial wczesniej hektary niz
rente placi

aron
Jagular
2010-07-01 13:04:14 UTC
Permalink
Post by Aron
aron krusowy baron
"o" z "a" ci sie nie pomyliło w ostatnim słowie ? :-))) Módl sie o
wygrana Kaczora i o dobry wynik populistów z PiS i PSL za rok, bo po
wczorajszej debacie i stanowisku Komora + zawoalowanych sygnałach SLD do
PO, jak za rok powstanie koalicja PO+SLD to nareszcie ktoś ten KRUS
postawi na nogi.

Jagular
Aron
2010-07-01 15:10:17 UTC
Permalink
Post by Jagular
"o" z "a" ci sie nie pomyliło w ostatnim słowie ? :-))) Módl sie o
wygrana Kaczora i o dobry wynik populistów z PiS i PSL za rok, bo po
wczorajszej debacie i stanowisku Komora + zawoalowanych sygnałach SLD do
PO, jak za rok powstanie koalicja PO+SLD to nareszcie ktoś ten KRUS
postawi na nogi.
zaplacisz 5 zl za chleb i 50 zl za kilo najtanszej kielbasy to
nabierzesz szacunku dla pracy polskiego rolnika katolickiego

aron
Marcin Wasilewski
2010-07-01 20:35:48 UTC
Permalink
Post by Aron
zaplacisz 5 zl za chleb i 50 zl za kilo najtanszej kielbasy to
nabierzesz szacunku dla pracy polskiego rolnika katolickiego
Kupimy sobie za 2 zł od białoruskiego rolnika prawosławnego.
Aron
2010-07-02 04:26:58 UTC
Permalink
    Kupimy sobie za 2 z od bia oruskiego rolnika prawos awnego.
Nie wystarczy dla calej Polski czego efektem bedzie wzrost cen

aron
Marcin Wasilewski
2010-07-01 20:33:46 UTC
Permalink
Post by Aron
nikt nikomu nie broni kupic hektarow
Ale to nie powód aby dopłacać do rolników.
Jagular
2010-06-30 14:55:01 UTC
Permalink
Post by 085
Post by Andrzej Karpinski
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8079551,Komorowski_zapowiada_50_proc__znizke_na_przejazdy.html
A od kiedy to prezydent ustala ulgi ? Tak czy owak, przecietny student
jest glupi jak gowno, na pewno dadza sie nabrac.
Ostatnio mial byc podatek liniowy, teraz POpaprancy obiecuja ulgi... parsk.
zul
Nie tylko student... 80 % tzw. wyborców to zwykłe mięcho niestety ...

Jagular
Pedro
2010-07-01 06:40:11 UTC
Permalink
Post by 085
Ostatnio mial byc podatek liniowy, teraz POpaprancy obiecuja ulgi... parsk.
To i tak nic w porównaniu z obietnicą starań o letnią olimpiadę, wygłoszoną
przez kaczystę :)

Pedro
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
komp
2010-06-30 09:21:33 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
Mam nadzieje, ze to tylko kielbasa wyborcza, i nikt nie odwazy sie ruszyc
To tylko kilelba, bo partia Bronka od dawna skutecznie blokuje zwiekszenie
ulgi to 50%, wiec nie widze powodów, dla których teraz mialo by sie to
zmienic...
Jak to punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...
Marcin Radwañski
2010-06-30 09:25:49 UTC
Permalink
Post by komp
To tylko kilelba, bo partia Bronka od dawna skutecznie blokuje zwiekszenie
ulgi to 50%, wiec nie widze powodów, dla których teraz mialo by sie to
zmienic...
Takim powodem mogą być przyszłoroczne wybory parlamentarne.

Pozdrawiam
Tomasz.bu
2010-06-30 10:40:17 UTC
Permalink
Andrzej Karpinski <***@jak.zechcesz.to.znajdziesz> napisał(a):

Zniżka na bilety kolejowe dla uczniów i studentów istnieje z dokładnie tego
samego powodu co zniżki do kin, muzeów, schronisk młodzieżowych, komunikacji
miejskiej. Pokrótce - chodzi o kreowanie mobilności, ciekawości świata,
zdobywania wiedzy i, co może najistotniejsze, nawyku korzystania z kolei -
także tej oferującej przyzwoity poziom podróżowania. To taka długoterminowa
inwestycja w swoich klientów, niższe wydatki na infrastrukturę drogową, w
mniej wypadków na drogach etc. etc.
BTW nie jesteśmy wcale jedynym krajem, który taką zniżkę oferuje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Arkadiusz Kosecki
2010-06-30 22:04:10 UTC
Permalink
Le Wed, 30 Jun 2010 12:40:17 +0200, Tomasz.bu <***@nospam.gazeta.p=
l> =
Zni=C5=BCka na bilety kolejowe dla uczni=C3=B3w i student=C3=B3w istni=
eje z dok=C5=82adnie =
tego
samego powodu co zni=C5=BCki do kin, muze=C3=B3w, schronisk m=C5=82odz=
ie=C5=BCowych, =
komunikacji
miejskiej. Pokr=C3=B3tce - chodzi o kreowanie mobilno=C5=9Bci, ciekawo=
=C5=9Bci =C5=9Bwiata,
zdobywania wiedzy i, co mo=C5=BCe najistotniejsze, nawyku korzystania =
z kolei =
-
tak=C5=BCe tej oferuj=C4=85cej przyzwoity poziom podr=C3=B3=C5=BCowani=
a. To taka =
d=C5=82ugoterminowa
inwestycja w swoich klient=C3=B3w, ni=C5=BCsze wydatki na infrastruktu=
r=C4=99 drogow=C4=85, w
mniej wypadk=C3=B3w na drogach etc. etc.
BTW nie jeste=C5=9Bmy wcale jedynym krajem, kt=C3=B3ry tak=C4=85 zni=C5=
=BCk=C4=99 oferuje.

Mozna by zlosliwie powiedziec, ze ulga 50% slabo wyksztalcila nawyk =

korzystania z kolei w Polsce skoro obowiazywala tyle lat a ludzie rzucil=
i =

sie i tak do samochodow.
Poza tym ogolnie powody, ktore wymieniles sa sluszne, tylko ze w wielu =

krajach nie dzieli sie mlodziezy na lepsza (studiujaca) i gorsza tylko =

znizki sa dostepne dla wszystkich ponizej pewnego wieku. Czesto tez te =

znizki nie sa na koszt panstwa a sa posunieciem marketingowym.

-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
Tomasz.bu
2010-07-01 09:13:05 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Kosecki
tylko ze w wielu
krajach nie dzieli sie mlodziezy na lepsza (studiujaca) i gorsza
A w innych krajach się dzieli, więc ciężko przesądzić o tym, które rozwiązanie
jest lepsze. Ja uważam, że zwłaszcza w naszym potwornie niewykształconym
społeczeństwie każdy bodziec do podjęcia jakiejkolwiek formy nauki jest dobry.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jagular
2010-07-01 12:46:07 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Post by Arkadiusz Kosecki
tylko ze w wielu
krajach nie dzieli sie mlodziezy na lepsza (studiujaca) i gorsza
A w innych krajach się dzieli, więc ciężko przesądzić o tym, które rozwiązanie
jest lepsze. Ja uważam, że zwłaszcza w naszym potwornie niewykształconym
społeczeństwie każdy bodziec do podjęcia jakiejkolwiek formy nauki jest dobry.
To juz było. Dzięki puszczeniu na zywioł szkolnictwa wyższego i
możliwosci tworzenia załosnych "uczelni" przej jakichs samozwanczych
"profesorów uczelni" zajmujacych sie sprzedażą tytulów "magistra czegos
tam" procentowe wskaźniki wyksztalcenia Polska ma juz na poziomie nie
gorszym niż w starej Unii, oczywiscie po uwzglednieniu grup wiekowych
produktywnych.

Jagular
Arkadiusz Kosecki
2010-07-01 16:42:37 UTC
Permalink
Le Thu, 01 Jul 2010 11:13:05 +0200, Tomasz.bu <***@nospam.gazeta.p=
l> =
Post by Arkadiusz Kosecki
tylko ze w wielu
krajach nie dzieli sie mlodziezy na lepsza (studiujaca) i gorsza
A w innych krajach si=C4=99 dzieli, wi=C4=99c ci=C4=99=C5=BCko przes=C4=
=85dzi=C4=87 o tym, kt=C3=B3re =
rozwi=C4=85zanie
jest lepsze. Ja uwa=C5=BCam, =C5=BCe zw=C5=82aszcza w naszym potwornie=
niewykszta=C5=82conym
spo=C5=82ecze=C5=84stwie ka=C5=BCdy bodziec do podj=C4=99cia jakiejkol=
wiek formy nauki jest =
dobry.
Za duzo znalem ludzi, ktory zapisywali sie na studia, zeby miec =

legitymacje uprawniajaca do znizek MPK/PKP, zeby uwierzyc w skutecznosc =
=

tego typu bodcow.

-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
spp
2010-07-01 17:18:00 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Kosecki
Za duzo znalem ludzi, ktory zapisywali sie na studia, zeby miec
legitymacje uprawniajaca do znizek MPK/PKP, zeby uwierzyc w skutecznosc
tego typu bodcow.
Znacznie więcej zapisywało się by uniknąć wojska tylko .... co to zmienia?
Wojsko zlikwidowało pobór, może też zlikwidować kolej? ;)
--
spp
Arkadiusz Kosecki
2010-07-01 19:04:00 UTC
Permalink
Znacznie wi=C4=99cej zapisywa=C5=82o si=C4=99 by unikn=C4=85=C4=87 woj=
ska tylko .... co to =
zmienia?
Wojsko zlikwidowa=C5=82o pob=C3=B3r, mo=C5=BCe te=C5=BC zlikwidowa=C4=87=
kolej? ;)

Wystarczy zlikwidowac znizki :)

-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
tomekjot
2010-07-01 17:18:19 UTC
Permalink
Za duzo znalem ludzi, ktory zapisywali sie na studia, zeby miec  
legitymacje uprawniajaca do znizek MPK/PKP, zeby uwierzyc w skutecznosc  
tego typu bodcow.
jednym z bodźców jest zwolnienie umów zleceń studentów z ZUS -
pracodawca tak się przyzwyczai, ze później nie chce płacić zus, a
absolwent studiów pracuje później na czarno bez ubezpieczenia
Arkadiusz Kosecki
2010-07-01 19:05:17 UTC
Permalink
Le Thu, 01 Jul 2010 19:18:19 +0200, tomekjot =
jednym z bod=C5=BAc=C3=B3w jest zwolnienie um=C3=B3w zlece=C5=84 stude=
nt=C3=B3w z ZUS -
pracodawca tak si=C4=99 przyzwyczai, ze p=C3=B3=C5=BAniej nie chce p=C5=
=82aci=C4=87 zus, a
absolwent studi=C3=B3w pracuje p=C3=B3=C5=BAniej na czarno bez ubezpie=
czenia

No i to jest dobry przyklad jak to sie "chroniac" pewna grupe w =

rzeczywistosci sie jej oddaje niedzwiedzia przysluge.

-- =

Utilisant le client e-mail r=C3=A9volutionnaire d'Opera : =

http://www.opera.com/mail/
gaspar
2010-06-30 23:26:30 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Zniżka na bilety kolejowe dla uczniów i studentów istnieje z dokładnie tego
samego powodu co zniżki do kin, muzeów, schronisk młodzieżowych,
Tych nie finansuje państwo - i cała różnica. Jeśli czyjaś strategia
marketingowa polega na tym, że chce wykształcać nawyki u młodych żeby
potem płacili więcej - proszę uprzejmie. Nie widzę natomiast powodu by
państwo kształtowało nawyki swoich obywateli - tak to było w komunizmie.
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
semaforek
2010-06-30 23:42:57 UTC
Permalink
Post by gaspar
Tych nie finansuje państwo - i cała różnica. Jeśli czyjaś strategia
marketingowa polega na tym, że chce wykształcać nawyki u młodych żeby
potem płacili więcej - proszę uprzejmie. Nie widzę natomiast powodu by
państwo kształtowało nawyki swoich obywateli - tak to było w komunizmie.
Poza tym:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskryminacja_cenowa
--
Łukasz W. - semaforek
gg- 6621129 mejl- lukislukis[małpa]o2.pl
Teksty tu wygłaszane to moje prywatne opinie.
Moja strona => http://www.semaforek.za.pl/
Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska => www.srkgs.rail.pl
Adam
2010-07-01 11:06:34 UTC
Permalink
Post by semaforek
Post by gaspar
Tych nie finansuje państwo - i cała różnica. Jeśli czyjaś strategia
marketingowa polega na tym, że chce wykształcać nawyki u młodych żeby
potem płacili więcej - proszę uprzejmie. Nie widzę natomiast powodu by
państwo kształtowało nawyki swoich obywateli - tak to było w komunizmie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskryminacja_cenowa
Tyle tylko, że błędem logicznym jest przeświadczenie, że student = uboga osoba
i że w społeczności studenckiej krzywa popytu jest jedna. A skoro tak nie
jest, traktowanie studentów ulgowo hurtem nie jest społecznie ani ekonomicznie
uzasadnione.

Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
semaforek
2010-07-01 11:44:27 UTC
Permalink
Post by Adam
Post by semaforek
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskryminacja_cenowa
Tyle tylko, że błędem logicznym jest przeświadczenie, że student = uboga osoba
i że w społeczności studenckiej krzywa popytu jest jedna. A skoro tak nie
jest, traktowanie studentów ulgowo hurtem nie jest społecznie ani ekonomicznie
uzasadnione.
Jakoś trzeba rozróżnić grupy społeczne. Żadna grupa nie będzie
jednolita. Generalizując, studenci są grupą o innej krzywej popytu niż
ludzie pracujący, dlatego dyskryminacja cenowa może się opłacać.
--
Łukasz W. - semaforek
gg- 6621129 mejl- lukislukis[małpa]o2.pl
Teksty tu wygłaszane to moje prywatne opinie.
Moja strona => http://www.semaforek.za.pl/
Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska => www.srkgs.rail.pl
Adam
2010-07-02 06:38:15 UTC
Permalink
Post by semaforek
Jakoś trzeba rozróżnić grupy społeczne. Żadna grupa nie będzie
jednolita. Generalizując, studenci są grupą o innej krzywej popytu niż
ludzie pracujący, dlatego dyskryminacja cenowa może się opłacać.
Nie uwzględniasz, że studenci często = osoby pracujące.

Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Tomasz.bu
2010-07-01 09:10:12 UTC
Permalink
Post by gaspar
Tych nie finansuje państwo
Zwłaszcza w przypadku muzeów narodowych.
Post by gaspar
Jeśli czyjaś strategia marketingowa polega na tym,
No i strategia marketingowa państwa polskiego właśnie na tym polega.
Post by gaspar
Nie widzę natomiast powodu by
państwo kształtowało nawyki swoich obywateli - tak to było w komunizmie.
Bardzo mnie bawią szacowni młodociani, którzy to tzw. "komunizmu" na oczy nie
widzieli, ale wszystko o nim wiedzą najlepiej. Niezależnie od tego bredzisz i
to ciężko. Cała polityka UE opiera się na kształtowaniu nawyków obywateli i
praktycznie każdy z krajów podejmuje różne działania mające na celu
stymulowanie mieszkańców do robienia/nie robienia czegoś. Od zdrowego
odżywiania, przez aktywność fizyczną, nawyki transportowe, zachowania
konsumenckie, ochronę środowiska po kwestie związane z warunkami pracy i
zachowaniami rynkowymi przedsiębiorstw. Tak więc rada na przyszłość - pomyśl
ze dwa razy, zanim coś napiszesz.

A na dobry początek, to proponuję, abyś w ramach protestu obywatelskiego
przestał jeździć na ulgowych biletach, bo jak na razie, to hipokryzja aż kipi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
gaspar
2010-07-01 12:37:27 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Cała polityka UE opiera się na kształtowaniu nawyków obywateli i
praktycznie każdy z krajów podejmuje różne działania mające na celu
stymulowanie mieszkańców do robienia/nie robienia czegoś. Od zdrowego
odżywiania, przez aktywność fizyczną, nawyki transportowe, zachowania
konsumenckie, ochronę środowiska po kwestie związane z warunkami pracy i
zachowaniami rynkowymi przedsiębiorstw. Tak więc rada na przyszłość - pomyśl
ze dwa razy, zanim coś napiszesz.
Ale w jaki sposób to jest sprzeczne z tym co napisałem wcześniej? Bo nie
rozumiem...? To, że polityka UE w pewnych aspektach jest mocno
nieliberalna - to nie znaczy, że nie mogę napisać, że na podobnych
zasadach działały tzw. państwa komunistyczne.
Post by Tomasz.bu
A na dobry początek, to proponuję, abyś w ramach protestu obywatelskiego
przestał jeździć na ulgowych biletach, bo jak na razie, to hipokryzja aż kipi.
Dziękuję za dobre rady. Zostawiam na kolei wystarczająco dużo pieniędzy
(i wystarczająco razy więcej niż przeciętny obywatel) by nie mieć
wyrzutów sumienia. A państwo sobie zabiera te ulgi we wszelkich
podatkach, które płacę.

Pozdrawiam i na kilka dni uciekam... zostawiać pieniądze na kolei. Do
zobaczenia w pociągach. :)
--
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi/z Poznania,
Kasper "Gaspar" Fiszer, e-mail ***@fotografia.com.pl
strona domowa: http://gaspar.fotografia.com.pl

"I stroję swój kapelusz gdy lato głośno woła
Błękitnym piórkiem sójki i drugim białym - anioła"
Aron
2010-07-01 04:55:21 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
To taka długoterminowa
inwestycja w swoich klientów, niższe wydatki na infrastrukturę drogową,
No taaak, przeciez mamy najlepsze drogi w UE i za duzo na nie wydajemy

aron
Andrzej Karpinski
2010-07-01 10:40:16 UTC
Permalink
Podobnie jak studenckie ceny na piwo w lokalu, czy na bilet na dicho
(oops, przepraszam, do 'CLUBU')?

Ja mysle, ze to socjalistyczny nawyk, wzmacniajacy poczucie 'ze sie
nalezy'. I nic wiecej z niego nie wynika, poza przyzwyczajeniem do
oczekiwan, ze ktos cos da.

k.
Adam Płaszczyca
2010-06-30 19:15:57 UTC
Permalink
Post by Andrzej Karpinski
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8079551,Komorowski_zapowiada_50_proc__znizke_na_przejazdy.html
Wystarczy studiowac zaocznie marketing i zarzadzanie w wyzszej szkole
humanistyczno-ekonomicznej w radomiu, oddzial w sieradzu, i mozna z
panienka na wakacje nad morze pojechac za pol ceny.
A ja jestem za. Nawet 80% ulgi. Na trasie szkoła - dom. I tyle.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
Jagular
2010-06-30 19:50:30 UTC
Permalink
Post by Adam Płaszczyca
Post by Andrzej Karpinski
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8079551,Komorowski_zapowiada_50_proc__znizke_na_przejazdy.html
Wystarczy studiowac zaocznie marketing i zarzadzanie w wyzszej szkole
humanistyczno-ekonomicznej w radomiu, oddzial w sieradzu, i mozna z
panienka na wakacje nad morze pojechac za pol ceny.
A ja jestem za. Nawet 80% ulgi. Na trasie szkoła - dom. I tyle.
Ja zaś za tym żeby można było korzystać z jakichkolwiek ulg ustawowych
czyli mających charakter socjalny wyłącznie w 2 klasie i bez IC i EC.
Promocje handlowe to co innego - jak sobie przewoźnik umyśli to niech
daje nawet 1 kl EC za 1 zł, jego sprawa.

Jagular
Tomasz.bu
2010-06-30 20:30:11 UTC
Permalink
Post by Jagular
Ja zaś za tym żeby można było korzystać z jakichkolwiek ulg ustawowych
czyli mających charakter socjalny wyłącznie w 2 klasie i bez IC i EC.
Ach, kolej socjalna wiecznie żywa :-(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
SMall42
2010-06-30 21:43:07 UTC
Permalink
Post by Jagular
Ja zaś za tym żeby można było korzystać z jakichkolwiek ulg ustawowych
czyli mających charakter socjalny wyłącznie w 2 klasie i bez IC i EC.
W przypadku studentów dokładnie tak przecież jest. Tzn. było, ale PIC
sam przerobił IC na EIC ponoć głównie ze względu na wszystkie ulgi,
które w Exach były, a w IC, EC nie.
--
Krzysztof Urbaniec (***@op.pl)
Hlavní město Praha - FD ČVUT

Czy coś w tym jest? Czy nie ma nic?
Gdzie naszych dwóch, tam zdania trzy.
Każdy zobaczy, jak mu się widzi - albo wyszydzi.
Jagular
2010-07-01 12:13:19 UTC
Permalink
Post by SMall42
Post by Jagular
Ja zaś za tym żeby można było korzystać z jakichkolwiek ulg ustawowych
czyli mających charakter socjalny wyłącznie w 2 klasie i bez IC i EC.
W przypadku studentów dokładnie tak przecież jest. Tzn. było, ale PIC
sam przerobił IC na EIC ponoć głównie ze względu na wszystkie ulgi,
które w Exach były, a w IC, EC nie.
Mi chodzi nie tylko o poszczególne grupy ale wszystkie. Łącznie z
parlamentarzystami ... Ta, już to widzę, jak sobie odbierają przywileje
:-)))

Jagular
SMall42
2010-07-01 13:52:13 UTC
Permalink
Post by Jagular
Mi chodzi nie tylko o poszczególne grupy ale wszystkie. Łącznie z
parlamentarzystami ... Ta, już to widzę, jak sobie odbierają przywileje
:-)))
A czemu by to miało służyć? Oszczędność byłaby dokładnie żadna. Chyba że
chcesz dawać dodatkową gotówkę PICowi. :>
--
Krzysztof Urbaniec (***@op.pl)
Hlavní město Praha - FD ČVUT

Czy coś w tym jest? Czy nie ma nic?
Gdzie naszych dwóch, tam zdania trzy.
Każdy zobaczy, jak mu się widzi - albo wyszydzi.
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...