Discussion:
Mała wycieczka do miasta na Ł i sterta pytań :-)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Arkadiusz Mizerski
2009-03-13 20:16:26 UTC
Permalink
Jak powszechnie wiadomo, nienawidzę miasta na Ł. No ale służba nie drużba i
moje naczialstwo postanowiło mnie uraczyć służbowym wyjazdem tamże. Żeby
sobie osłodzić gorycz pobytu postanowiłem że skorzystam MK-owo. Nie tylko M-
Kolejowo ale w ogóle M-Komunikacyjnie. :-) Pojawiłem się więc w środę na
Wschodnim za 10 szósta. Zakupiłem bilet do ŁF i poszedłem na pierron wtoroj.
Po chwili się wtoczyła jaskółka czyli pojedyncza EDyta ED74. Numeru bocznego
nie pamiętam. :-) Wszedłem do środka. Siadłem. Ładnie, fajnie, czysto, miło,
w miarę cicho (klima jednak trochę szumi). Siedzenia poodsuwali, więc nawet
nogę na nogę można założyć. Tylko po 100 km trochę 4 litery zaczynają
doskwierać. Ruszamy. Cmentarny, Zapadnyj i dalej w trasę. Jedzie się fajnie,
pneumatyczne zawieszenie to jest to. W Grodzisku ładnie przemykamy setką na
bok po rozjazdach, na linię do Skierniewic. Siedziałem specjalnie po lewej,
aby podziwiać tabliczki z V szlakowymi no i skutki modernizacji linii do Ł.
Zaraz za rozjazdami Grodziska 130. Niestety przed Żyrardowem jakieś
ograniczenia do 60 na jakichś mostkach. Tu jeszcze nie zbabrali, ale pewnie
zbabrzą. :-). Żyrardów - tłumy na peronie oczekujące na jakiegoś pośpiecha
jadącego w stronę Wawy. Do pracki walą. :-) Dalej ładnie suniemy. Się
zacząłem zastanawiać, czy angliki tam jeżdżą te swoje max. 125, czy
też ''tylko'' 120. No i zbliżamy się do Skierniewic. Na tabliczce 14. :-)
Lecz za chwilę 10. :-( Ale główne tory i perony ładnie zbabrali. Cała reszta
została jak była. Czy na towarówce nadal królują ręczne zwrotnice? :-)
Ruszamy dalej. Troszkę zmienili układ torów na głowicy zachodniej. Ale 3
tory postojowe dla kibli zakończone wspólnym kozłem pozostały. Łuk w lewo, w
prawo odbija trasa na Łowicz. Na jednym jej torze 30 na drugim 40.
Patataj.... :-) EDyta tymczasem sunie ładnie. Między Skierniewicami a
Koluszkami pięknie. Na zmianę 130 i 140. Przystanki pięknie odbajerowane.
Tylko się zastanawiam, po co te tabliczki z nazwami stacji stojące gdzieś w
polu ileś setek metrów przed peronem? No i na niektórych tabliczkach na
peronach już braki w literkach. Jacyś statystyczni przedstawiciele polskiego
społeczeństwa już się zabawili. A swoją drogą nie lepiej aby te literki były
po prostu namalowane? Koluszki - super rozjazdy na bok. Dalej ładnie
suniemy. Żakowice, Justynów, Gałkówek, Bedoń. Ekrany dźwiękochłonne. Perony
tylko przy głównej linii super nówki sztuki, dawne przy linii towarowej
zarośnięte, zanikające. Jeszcze Ł.Andrzejów. I tu się kończy modernizacja.
Widzew. Czy ta stacja żyje? Tory towarowe puściuteńkie, hula po nich wiatr.
Po co taka wielka stacja? Do likwidacji.... :-) Dalej toczymy się do ŁF.
Najpierw skrajnym prawym torem, za Niciarnianą (zwaną przeze mnie Niciarnią)
dajemy na skrajny lewy i wreszcie lądujemy na lewym torze przy peronie II.
Wysiadam z EDyty. Jest 8 rano, spotkanie mam o 12. Więc udaję się
zaliczyć.....
.... najdłuższą wąskotorową zelektryfikowaną kolej ''podjazdową'' :-) czyli
tramwaj 46 do Ozorkowa. Opis tego zaliczania znajduje się na
pl.misc.transport.miejski:

http://www.tinyurl.pl?FXkAeanZ

Po powrocie z Ozorkowa wysiadam z 46 przy Castoramie, przesiadam się na 4 i
jadę do centrum gdzie odbywam służbowe spotkanie. Ze spotkania wychodzę o
13. Więc idę Piotrkowską do Piłsudskiego. Wsiadam w 14 i dojeżdżam do
pięknego dworca Ł.Kaliska. Czy ktoś może mi opowiedzieć, co to jest? Na co
jest druga estakada, na co niedokończone perony, urwane tory, zwisająca
smętnie sieć, sterta nieczynnych zardzewiałych torów w kier. łącznicy do
Ł.Chojny? Proszę o historię tej klasycznej pekapeowej bzdoory. :-) Kupuję
sobie bilecik do Wawy. Jest droższy o 2 zł niż z ŁF. Ale za 2 złote.....
Wychodzę na peron II. Na III wjeżdża kibel, który za chwilę odjedzie do
Poznania. Potem na ten sam tor wjeżdża budyń + B,B,A,B - Wrocławianin do
Wrocławia. A ja czekam na Wrocławianina z Wrocławia do Wawy, który pojawia
się za chwilkę w dokładnie takim samym zestawieniu. Mój budyń to 1001.
Budyniówki obdymują swoje składy i podłączają się z drugich końców.
Tymczasem na tor przy per. I wjeżdża jeszcze długi skład Kraków/Katowice -
Ł - Bydgoszcz - Gdynia, na który to pociąg oczekuje sporo osób. Bo na
Wrocławianiny to czekały może 3-4 osoby. :-) Gdynia odjeżdża, Wrocek
odjeżdża i my też odjeżdżamy. Tu obserwuję tą bzdurę w postaci nieczynnej
estakady (jak niepotrzebna to zburzyć) i dalej zardzewiałych torów.
Jednotorowa łącznica łukiem w lewo, linia od Pabianic i Ł.Chojny. No ludzie,
ta stacja - to jest KWINTESENCJA POLSKIEJ KOLEI. :-)))))))))))))) SYF,
MALARIA, KIŁA i MOGIŁA to stanowczo za mało by opisać tą stację. Pamiętam,
że w 2001 roku jechałem pośpiesznym do Kłodzka. Zatrzymywał się w Widzewie,
dalej cholernie się snuł dwutorową jeszcze wtedy łącznicą do Ł.Chojny, tu
miał postój (nawet ludzie wsiadali i wysiadali) i dalej mknął na Pabianice,
bez babrania lokiem na Kaliskim. Dziś jednak Ł.Chojny może się nadać jedynie
do nakręcenia jakiegoś horroru i to jeszcze w scenie rozgrywającej się w
listopadową burzową noc..... :-)))))))))) Czy może mi ktoś wyjaśnić co się
tu stało? Dlaczego stacja w dużym (i pyszniącym się położeniem w centrum PL)
mieście przedstawia sobą taki obraz? Dalej suniemy w lewo. Nad prawym torem
kończy się sieć. Choć leżą oba tory, to lewy jest jeżdżony, prawy powoli
zarasta. Był widocznie niepotrzebny. No to do zaorania, zresztą razem z całą
betoniarnią. :-) Co to miał być za peron pod jednym z drogowych wiaduktów?
(już wtedy się zastanawiałem jak jechałem do Kłodzka w 2001 roku). Po prawej
jakieś zakłady, zelektryfikowane bocznice i od nich dopiero tor prawy jest
jeżdżony i wisi nad nim drut. I nawet w kier. tych bocznic jechał powoli
jakiś byk z bruttem. Snuł się, bo widocznie na tym torze szlakowa była taka
jak ją pamiętam z 2001 roku. Na szczęście tor, po którym jedzie mój skład
jest jakby wyremontowany, bo jedzie się ze znośną prędkością. Dojeżdżamy do
Widzewa. I tu kolejna kicha. Zamiast jechać do końca tym
torem ''niewłaściwym'' i dać w prawo w kierunku peronów nasz skład odbija
mocno w lewo by kawałek przejechać środkowym torem linii z ŁF i dalej
dopiero skręca w prawo w perony. Co to za bzdoora? Ja się domyślam. :-)
Pewnie z prawego toru dało się normalnie pojechać a z lewego nie, bo wiem,
że tam niektóre angliki są pojedyncze a nie podwójne. Czyli dziadki zbabrali
tak, że łącznicę do Ł.Chojny ujednotorowili ale ''zapomnieli'' o rozjazdach
i brakujących przebiegach. Klasyczna ''modernizacja'' po polsku. :-) Niczym
na linii Wałbrzych - Kłodzko, gdzie na jedną ze stacji zawsze wjeżdża się na
stojący przy lewym torze Sz, bo normalny semafor stoi (stał) przy prawym
torze, który to tor od 20 lat jest rozebrany.... :-) A dalej od Widzewa już
do Warsiawki bez niespodzianek, podziwiałem tylko modernizację po drugiej
stronie torów, bo też siedziałem po lewej stronie. :-)

To teraz poproszę o odpowiedzi na moje pytania. :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-13 22:30:21 UTC
Permalink
Może po krótce, acz treściwie postaram się odpowiedzieć, w razie czego proszę
Kolegów o sprostowanie. Łódź Widzew w obecnym kształcie nie jest już
potrzebna, gdyż zakładów i bocznic zlikwidowano. Łódź Kaliską przebudowano w
okresie wielkich przemian, niestety pieniędzy starczyło na ukończenie jednej
z estakad, ruch zmalał. Ja z lat dzieciństwa pamiętam inny dworzec z
czerwonej cegły i stalowe wiadukty o kamiennych przyczółkach i są to na
prawdę piękne wspomnienia, napisać więcej o przebudowie i jej historii?
Chojny padły jeszcze pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku, budynek popadał
w ruinę, później była tam chyba jakąś hurtownia tkanin, miał być dom dla
bezdomnych... Stację wykończyła kiepska oferta. Drugi tor pomiędzy Widzewem a
Chojnami ze względu na mały ruch stał się zbędny i wykonano NG jednego,
gdzieś na początku bw. Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa. Od tego
miejsca drugi tor stał się bocznicą, aż do Widzewa. Tym samym zbędny stał się
posterunek kierujący pociągi na bocznice, bo i sama ich ilość znacznie
zmalała.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Arkadiusz Mizerski
2009-03-14 08:03:21 UTC
Permalink
Post by forest
Łódź Widzew w obecnym kształcie nie jest już
potrzebna, gdyż zakładów i bocznic zlikwidowano.
Przebudują w ramach modernizacji tak, że na perony będzie się jechało
prosto? Czy zostawią rdzewiejące tory towarowe pośrodku pola? :-)
Post by forest
Łódź Kaliską przebudowano w
okresie wielkich przemian, niestety pieniędzy starczyło na ukończenie jednej
z estakad, ruch zmalał. Ja z lat dzieciństwa pamiętam inny dworzec z
czerwonej cegły i stalowe wiadukty o kamiennych przyczółkach i są to na
prawdę piękne wspomnienia, napisać więcej o przebudowie i jej historii?
Jasne, chętnie poczytam. Próbowałem coś znaleźć w necie ale tylko same
ogólniki były....
Post by forest
Chojny padły jeszcze pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku, budynek popadał
w ruinę, później była tam chyba jakąś hurtownia tkanin, miał być dom dla
bezdomnych... Stację wykończyła kiepska oferta.
A mają zamiar coś z tym zrobić? Czy dalej będzie to straszyło ludzi? :-)
Post by forest
Drugi tor pomiędzy Widzewem a
Chojnami ze względu na mały ruch stał się zbędny i wykonano NG jednego,
gdzieś na początku bw.
No jak jechałem w 2001 roku to snuliśmy się tempem spacerowicza i 2 tory
były jeszcze czynne.
Post by forest
Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa.
Czyli klasyka polskiego zarządzania publicznymi pięniędzmi. :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-14 10:17:12 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by forest
Łódź Widzew w obecnym kształcie nie jest już
potrzebna, gdyż zakładów i bocznic zlikwidowano.
Przebudują w ramach modernizacji tak, że na perony będzie się jechało
prosto? Czy zostawią rdzewiejące tory towarowe pośrodku pola? :-)
Projektu nie widziałem.
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by forest
Łódź Kaliską przebudowano w
okresie wielkich przemian, niestety pieniędzy starczyło na ukończenie
jednej
Post by forest
z estakad, ruch zmalał. Ja z lat dzieciństwa pamiętam inny dworzec z
czerwonej cegły i stalowe wiadukty o kamiennych przyczółkach i są to na
prawdę piękne wspomnienia, napisać więcej o przebudowie i jej historii?
Jasne, chętnie poczytam. Próbowałem coś znaleźć w necie ale tylko same
ogólniki były....
I ja napiszę trochę ogólnikowo. Wygląd stacji Łódź Kaliska zaczął się
zmieniać na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Bardzo długo niszczał
budynek dworca z czerwonej cegły, a kasy biletowe ulokowane były w barakach.
Budynek postanowiono zburzyć, a w nieco innym miejscu zbudowano obecny wraz z
przejściami podziemnymi. Budowa estakad była zaś związana z przebudową całego
węzła komunikacyjnego w okolicy dworca i wydłużeniem trasy W-Z w kierunku
Retkinii, gdyż stalowe wiadukty kolejowe tworzyły wąskie gardło, aż strach
pomyśleć teraz co by był za korek gdyby tego nie zrobiono, wtedy też powstała
estakada w ciągu ul. Jana Pawła II dawniej Al. Włókniarzy. Pamiętam jak
wysadzano wiadukty, jak robiono próbę obciążeniową nowych estakad, jak na
raty oddawano nowy dworzec. Może ktoś jeszcze ma wspomnienia z tego okresu?
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by forest
Chojny padły jeszcze pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku, budynek
popadał
Post by forest
w ruinę, później była tam chyba jakąś hurtownia tkanin, miał być dom dla
bezdomnych... Stację wykończyła kiepska oferta.
A mają zamiar coś z tym zrobić? Czy dalej będzie to straszyło ludzi? :-)
Pewnie nic z tym nie zrobią poza wzburzeniem, bo jak zapewne wiesz, planuje
się w Łodzi średnicę.
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by forest
Drugi tor pomiędzy Widzewem a
Chojnami ze względu na mały ruch stał się zbędny i wykonano NG jednego,
gdzieś na początku bw.
No jak jechałem w 2001 roku to snuliśmy się tempem spacerowicza i 2 tory
były jeszcze czynne.
To mogło być wtedy, gdy większość pospiesznych z Kaliskiej jechała przez
Olechów z ominięciem Chojen 2002 lub 2003 rok.
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by forest
Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa.
Czyli klasyka polskiego zarządzania publicznymi pięniędzmi. :-)
Nie, epoka Tow. Gierka.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr P.
2009-03-14 17:54:21 UTC
Permalink
Post by forest
I ja napiszę trochę ogólnikowo. Wygląd stacji Łódź Kaliska zaczął się
zmieniać na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Bardzo długo niszczał
budynek dworca z czerwonej cegły, a kasy biletowe ulokowane były w barakach.
hmm - stary budynek dworcowy pamietam jak przez mgle, ale na pewno byla to
polowa lat 80-tych, nie pozniej. Natomiast na poczatku lat 90-tych
poczekalnia i czesc kas miescila sie w przeszklonym pawilonie od str. Al.
Unii [ BTW- czy fizycznie nadal on istnieje?]. Pamietam takze, ze bilety z
rezerwacja kupowalo sie w drewnianym baraczku umiejscowionym nieopodal ww
pawilonu.
P.
forest
2009-03-14 18:07:40 UTC
Permalink
Post by Piotr P.
Post by forest
I ja napiszę trochę ogólnikowo. Wygląd stacji Łódź Kaliska zaczął się
zmieniać na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Bardzo długo niszczał
budynek dworca z czerwonej cegły, a kasy biletowe ulokowane były w barakach.
hmm - stary budynek dworcowy pamietam jak przez mgle, ale na pewno byla to
polowa lat 80-tych, nie pozniej. Natomiast na poczatku lat 90-tych
poczekalnia i czesc kas miescila sie w przeszklonym pawilonie od str. Al.
Unii [ BTW- czy fizycznie nadal on istnieje?].
Nie wiem, niestety od kilku lat nie mieszkam już w Łodzi, ale pamiętam, jak
później po przenosinach do nowego budynku zrobili tam sklep ogrodniczy. :-D
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tomasz.bu
2009-03-15 21:01:34 UTC
Permalink
Post by forest
Post by Piotr P.
polowa lat 80-tych, nie pozniej. Natomiast na poczatku lat 90-tych
poczekalnia i czesc kas miescila sie w przeszklonym pawilonie od str. Al.
Unii [ BTW- czy fizycznie nadal on istnieje?].
Nie wiem, niestety od kilku lat nie mieszkam już w Łodzi, ale pamiętam, jak
później po przenosinach do nowego budynku zrobili tam sklep ogrodniczy. :-D
Budynek istnieje. Niewykluczone, że nadal jest tam sklep z kosiarkami, ale
budynek jest w tak bezsensownym miejscu, że doprawdy nie wiem co się z nim
dzieje, mimo, iż z dworca korzystam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-15 21:35:17 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Budynek istnieje. Niewykluczone, że nadal jest tam sklep z kosiarkami, ale
budynek jest w tak bezsensownym miejscu, że doprawdy nie wiem co się z nim
dzieje, mimo, iż z dworca korzystam.
W takim razie taka mała prośba do Ciebie, co byś sprawdził stan obecny od
Al.Unii. Co się tyczy tego sklepu, to właśnie kosiarki najbardziej utkwiły w
mojej pamięci, bo niezłe sprzęty tam mieli. Jeżeli dalej ciągniemy ten temat
to wspomnę jeszcze o wtopie, jaką zaliczyła Poczta Polska, budując bocznicę
do sortowni listów i wielką halę na wagony. Ile to podziałało w kolejowym
kształcie? Pięć lat? Dobrze, że i autami da się tam wjechać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
andy lxd2-332
2009-03-15 21:48:29 UTC
Permalink
Post by forest
Jeżeli dalej ciągniemy ten
temat to wspomnę jeszcze o wtopie, jaką zaliczyła Poczta Polska, budując
bocznicę do sortowni listów i wielką halę na wagony. Ile to podziałało w
kolejowym kształcie? Pięć lat? Dobrze, że i autami da się tam wjechać.
Pamiętam, jak były jeszcze odstawiane wagony pocztowe przy przejściu przez
tory przy ost. peronach. W sumie to jak do hal wjechać dasię, to może
prywatny wozić.
forest
2009-03-15 22:03:35 UTC
Permalink
Post by andy lxd2-332
Post by forest
Jeżeli dalej ciągniemy ten
temat to wspomnę jeszcze o wtopie, jaką zaliczyła Poczta Polska, budując
bocznicę do sortowni listów i wielką halę na wagony. Ile to podziałało w
kolejowym kształcie? Pięć lat? Dobrze, że i autami da się tam wjechać.
Pamiętam, jak były jeszcze odstawiane wagony pocztowe przy przejściu przez
tory przy ost. peronach. W sumie to jak do hal wjechać dasię, to może
prywatny wozić.
Może, tylko, czy to się opłaci? Ja pamiętam jeszcze erę pociągów bagażowych.
Pierwszy raz spotkałem się z tego typu pociągiem, UWAGA Andy w Kielcach w
2001 roku, czekałem na ostatnią osobówkę do Skarżyska, by dostać się do
Zagnańska, relacja Kraków-Warszawa, nawet przez megafony go zapowiadali.
Drugi raz w Piotrkowie Trybunalskim w 2002, jechał przed jakimś pośpiechem na
który czekałem, już nie pamiętam czy z Krakowa, czy Katowic, ale na pewno
przez lub do Łodzi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Michał Missima
2009-03-16 12:23:33 UTC
Permalink
Post by forest
Ja pamiętam jeszcze erę pociągów bagażowych.
To były czasy. Pamiętam jak w Wejherowie około godziny 20 zatrzymywał
się taki pociąg, OIDP ze Szczecina do Warszawy. I to wcale nie tak dawno
temu.
--
Michał Missima
GG: 4030941
Wejherowo/Stargard/Szczecin
spp
2009-03-16 05:24:56 UTC
Permalink
Post by forest
Jeżeli dalej ciągniemy ten temat
to wspomnę jeszcze o wtopie, jaką zaliczyła Poczta Polska, budując bocznicę
do sortowni listów i wielką halę na wagony. Ile to podziałało w kolejowym
kształcie? Pięć lat? Dobrze, że i autami da się tam wjechać.
No to teraz popatrz jaką wtopę dali Niemcy budując setki kilometrów
torów w lubuskim czy dolnośląskim które nikomu nie są potrzebne.
--
spp
Pawel Baranowski
2009-03-14 21:44:41 UTC
Permalink
Post by forest
To mogło być wtedy, gdy większość pospiesznych z Kaliskiej jechała przez
Olechów z ominięciem Chojen 2002 lub 2003 rok.
Tzn. jak jechała? Przez Widzew i Zgierz?
--
pozdrowienia

http://free.of.pl/e/ekonometria

Zapraszam na moja strone
Obserwator
2009-03-14 22:07:33 UTC
Permalink
Post by Pawel Baranowski
Post by forest
To mogło być wtedy, gdy większość pospiesznych z Kaliskiej jechała
przez Olechów z ominięciem Chojen 2002 lub 2003 rok.
Tzn. jak jechała? Przez Widzew i Zgierz?
Pewnie się forest machnął - jechały z Bedonia przez Olechów i Chojny, z
pominięciem Widzewa.
--
Miłego dnia!
------------
Maciej Piotrowicz
forest
2009-03-14 22:30:52 UTC
Permalink
Post by Obserwator
Pewnie się forest machnął - jechały z Bedonia przez Olechów i Chojny, z
pominięciem Widzewa.
Cóż, nie pierwszy już raz sromotną pomyłkę popełniłem, ale pociągi już w
Gałkówku kierowano na Chojny. ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Obserwator
2009-03-14 22:36:11 UTC
Permalink
Post by forest
Post by Obserwator
Pewnie się forest machnął - jechały z Bedonia przez Olechów i Chojny, z
pominięciem Widzewa.
Cóż, nie pierwszy już raz sromotną pomyłkę popełniłem, ale pociągi już w
Gałkówku kierowano na Chojny. ;-)
Złapałeś mnie.
Ale do Bedonia tory idą razem z tymi na Widzew :-P
--
Miłego dnia!
------------
Maciej Piotrowicz
forest
2009-03-14 22:09:56 UTC
Permalink
Post by Pawel Baranowski
Post by forest
To mogło być wtedy, gdy większość pospiesznych z Kaliskiej jechała przez
Olechów z ominięciem Chojen 2002 lub 2003 rok.
Tzn. jak jechała? Przez Widzew i Zgierz?
Ale gafe strzeliłem, dobrze, że Kolego zauważyłeś. Miało oczywiście być z
ominięciem Widzewa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jagular
2009-03-14 17:38:55 UTC
Permalink
forest pisze:

Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
Post by forest
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa.
A dlaczego go nie dokończyli ? I dokąd miała ta linia tramwajowa iść ?

Jagular
Tomasz.bu
2009-03-14 18:10:23 UTC
Permalink
Post by forest
Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
Post by forest
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa.
A dlaczego go nie dokończyli ?
Jak to w tego typu przypadkach - Gierkowi skończyły się kredyty ;-)
Post by forest
I dokąd miała ta linia tramwajowa iść ?
Tramwaj miał iść na Dąbrowę przemysłową (nawet zdaje się tory już położyli, a
przynajmniej część), a docelowo na niezbudowane nigdy wielkie blokowiska z
wielkiej płyty, znajdujące się +/- w miejscu obecnych blokowisk z małej płyty
Olechów/Janów.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-14 18:16:01 UTC
Permalink
Post by Jagular
Post by forest
Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa.
A dlaczego go nie dokończyli ? I dokąd miała ta linia tramwajowa iść ?
Nie wiem dlaczego nie ukończyli, może nadszedł jakiś kryzys... :-D Linia
tramwajowa miała łączyć jedną z zakładowych cześć Dąbrowy, na wiadukcie
pozostały betonowe płyty z rowkami na szyny, takie jak w końcowej części
linii na Retkinii. Obecnie krańcówka jest po północno zachodniej stronie tego
wiaduktu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-14 18:20:55 UTC
Permalink
Post by Jagular
Post by forest
Ten przystanek pod jednym z wiaduktów to nigdy nie
ukończony Łódź Dąbrowa, a nad nim nie ukończona linia tramwajowa.
I dokąd miała ta linia tramwajowa iść ?
P.S. Ma ktoś może monografię o tramwajach łódzkich, tam powinno być więcej
informacji.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Obserwator
2009-03-13 22:31:41 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Widzew. Czy ta stacja żyje? Tory towarowe puściuteńkie, hula po nich wiatr.
Słabo, ale żyje. Ma odżyć w czasie remontu/modernizacji torów z Widzewa
na Fabryczny.
Post by Arkadiusz Mizerski
pięknego dworca Ł.Kaliska. Czy ktoś może mi opowiedzieć, co to jest? Na co
jest druga estakada, na co niedokończone perony, urwane tory, zwisająca
smętnie sieć, sterta nieczynnych zardzewiałych torów w kier. łącznicy do
Ł.Chojny? Proszę o historię tej klasycznej pekapeowej bzdoory.
Niedokończona (od nastu lat) modernizacja stacji. Przodek tej drugiej
estakady był niegdyś czynny i tamtędy jeździło wszystko w kierunku Chojen.
Post by Arkadiusz Mizerski
betoniarnią. :-) Co to miał być za peron pod jednym z drogowych wiaduktów?
Namiastka kolei miejskiej.
Post by Arkadiusz Mizerski
(już wtedy się zastanawiałem jak jechałem do Kłodzka w 2001 roku). Po prawej
jakieś zakłady, zelektryfikowane bocznice i od nich dopiero tor prawy jest
jeżdżony i wisi nad nim drut. I nawet w kier. tych bocznic jechał powoli
jakiś byk z bruttem. Snuł się, bo widocznie na tym torze szlakowa była taka
Dąbrowa Przemysłowa. Byk z bruttem do elektrociepłowni, przepompowni
gazu lub zakładów BSH.
--
Miłego dnia! (mimo nastawienia do Łodzi)
------------
Maciej Piotrowicz
acerlodz
2009-03-14 01:03:46 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Tylko się zastanawiam, po co te tabliczki z nazwami stacji stojące gdzieś w
polu ileś setek metrów przed peronem?
Serio pytasz?
Zresztą, stawiają chyba na każdej zmodernizowanej linii
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Arkadiusz Mizerski
2009-03-14 08:05:32 UTC
Permalink
Post by acerlodz
Serio pytasz?
Zresztą, stawiają chyba na każdej zmodernizowanej linii
Jak najbardziej serio, jak i pozostałe pytania w moim poście. Po co te
tabliczki stoją w polu? Już dawniej się zastanawiałem gdy modernizowano
linię do Poznania i też takie tabliczki w polu widziałem w Gołąbkach,
Ożarowie, Błoniu, etc...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Mateusz Malinowski
2009-03-14 08:41:02 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Jak najbardziej serio, jak i pozostałe pytania w moim poście. Po co te
tabliczki stoją w polu? Już dawniej się zastanawiałem gdy modernizowano
linię do Poznania i też takie tabliczki w polu widziałem w Gołąbkach,
Ożarowie, Błoniu, etc...
Zdaje się po to, żeby osoby nie znające linii odpowiednio wcześnie
wiedziały, że pociąg zbliża się do ich stacji/przystanku?
--
Pozdrawiam
Mateusz Malinowski
Sylwi@
2009-03-14 11:52:52 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by acerlodz
Serio pytasz?
Zresztą, stawiają chyba na każdej zmodernizowanej linii
Jak najbardziej serio, jak i pozostałe pytania w moim poście. Po co te
tabliczki stoją w polu? Już dawniej się zastanawiałem gdy modernizowano
linię do Poznania i też takie tabliczki w polu widziałem w Gołąbkach,
Ożarowie, Błoniu, etc...
Osobiscie uwazam to za bardzo dobry pomysl dla osob, ktorzy jada w nieznane
z bagazem etc... maja mozliwosc przygotowania sie do wysiadki.
--
Do usłyszenia
Sylwi@
___________________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
Jagular
2009-03-14 17:48:04 UTC
Permalink
Post by Sylwi@
Osobiscie uwazam to za bardzo dobry pomysl dla osob, ktorzy jada w nieznane
z bagazem etc... maja mozliwosc przygotowania sie do wysiadki.
O ile zdążysz ją zauważyć a potem przeczytać przy niezerowej w tym
miejscu prędkości :-)
Lukasz
2009-03-14 19:15:12 UTC
Permalink
Post by Sylwi@
Osobiscie uwazam to za bardzo dobry pomysl dla osob, ktorzy jada w
nieznane z bagazem etc... maja mozliwosc przygotowania sie do wysiadki.
O ile zdążysz ją zauważyć a potem przeczytać przy niezerowej w tym miejscu
prędkości :-)
Bez problemów da się przeczytać.. moim zdaniem też to za dobry pomysł. Jadąc
do Radomska, za Koluszkami w nocy było ciemno tak, że pojęcia nie miałem
gdzie jestem.
MM
2009-03-14 06:17:34 UTC
Permalink
Się zacząłem zastanawiać, czy angliki tam jeżdżą te swoje max. 125, czy
też ''tylko'' 120.
Angliki ze składem mogą tylko 120 km/h...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Arkadiusz Mizerski
2009-03-14 08:08:30 UTC
Permalink
Post by MM
Angliki ze składem mogą tylko 120 km/h...
1. Jeśli ze składem 120, bez składu jeszcze wolniej (bo nie ma masy
hamującej) to kiedy mogą swoje Vmax czyli 125? :-)

2. Kiedyś, parę lat temu, jechałem pociągiem ciągniętym EU07 przez CMK.
Wtedy zapytałem na grupie ile jedzie anglik po CMK. Odpowiedź była, że
właśnie 125.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Lukasz
2009-03-14 08:32:31 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Post by MM
Angliki ze składem mogą tylko 120 km/h...
1. Jeśli ze składem 120, bez składu jeszcze wolniej (bo nie ma masy
hamującej) to kiedy mogą swoje Vmax czyli 125? :-)
2. Kiedyś, parę lat temu, jechałem pociągiem ciągniętym EU07 przez CMK.
Wtedy zapytałem na grupie ile jedzie anglik po CMK. Odpowiedź była, że
właśnie 125.
Na linii Warszawa - Skierniewice 130km/h jest tylko dla EZT, dla wagonowych
składów max. prędkość dozwolona to 120km/h. Na CMK mają wiadomo 160, więc
125 mogą teoretycznie jechać :)
dnkt
2009-03-14 13:15:08 UTC
Permalink
Post by Lukasz
Na linii Warszawa - Skierniewice 130km/h jest tylko dla EZT, dla
wagonowych składów max. prędkość dozwolona to 120km/h. Na CMK mają
wiadomo 160, więc 125 mogą teoretycznie jechać :)
To teraz się zastanawiam po co na Łodzianinie EP08?
Lukasz
2009-03-14 13:48:47 UTC
Permalink
Post by dnkt
Post by Lukasz
Na linii Warszawa - Skierniewice 130km/h jest tylko dla EZT, dla
wagonowych składów max. prędkość dozwolona to 120km/h. Na CMK mają
wiadomo 160, więc 125 mogą teoretycznie jechać :)
To teraz się zastanawiam po co na Łodzianinie EP08?
Za Skierniewicami prawie do Łodzi Widzew jest 140 :) Z wyjątkami małymi.
Tomasz.bu
2009-03-14 16:21:33 UTC
Permalink
Post by dnkt
To teraz się zastanawiam po co na Łodzianinie EP08?
Ostatnio podobno już jeździ anglik. W zamian rzucili lepsze wagony.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
rkplodz
2009-03-19 00:11:36 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Ostatnio podobno już jeździ anglik. W zamian rzucili lepsze wagony.
Owszem - http://www.galeriapgk.com/galeria/details.php?image_id=10045&mode=search


pozdr,
rkplodz
http://gaspar.prv.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Krystek
2009-03-15 18:35:10 UTC
Permalink
Post by dnkt
Post by Lukasz
Na linii Warszawa - Skierniewice 130km/h jest tylko dla EZT, dla
wagonowych składów max. prędkość dozwolona to 120km/h. Na CMK mają
wiadomo 160, więc 125 mogą teoretycznie jechać :)
To teraz się zastanawiam po co na Łodzianinie EP08?
Może żeby nie stała bezczynnie i żeby zamknąć obieg?

K.
Fikander
2009-03-15 19:04:07 UTC
Permalink
Post by Krystek
Post by dnkt
To teraz się zastanawiam po co na Łodzianinie EP08?
Może żeby nie stała bezczynnie i żeby zamknąć obieg?
Aha, z czym na przykład? :>
No i tej tezie przeczy fakt, że ta sama EP08 (i skład z sześciomiejscowymi
dwójkami, jeszcze niedawno jeżdżący na Słupii i Lubuszaninie) stoją w Łodzi
cały weekend.
--
F♯A♯∞
MC
2009-03-15 17:05:49 UTC
Permalink
Post by Lukasz
Na linii Warszawa - Skierniewice 130km/h jest tylko dla EZT, dla
wagonowych składów max. prędkość dozwolona to 120km/h.
To co oznacza czarna tablica z białym napisem "14", stojąca kilka razy przy
torach na tej linii między Grodziskiem a Skierniewicami?
Tomasz.bu
2009-03-14 18:01:44 UTC
Permalink
Tak pokrótce:
Łódź Kaliska. Przed przebudową, jak i docelowo ruch wyjazdowy w kierunku
Chojen miał się odbywać przez grupę torów po wschodniej stronie dworca. Przed
I Wojną światową prowadziły tamtędy tory szerokie i normalne (kolej kaliska
była szerokotorowa), stąd i po tej stronie dworca rozwinęło się wyjątkowo
rozbudowane zaplecze magazynowo - przeładunkowe. Przebudowę rozpoczęto w
połowie lat 80. Eksterminację starej stacji zaczęto zamknięciem starego
budynku dworca i dobudowaniem budynku dworcowego od strony al. Unii, obok
stadionu. Takie szklanobetonowe coś (pewni ktoś się na centralny zapatrzył) -
z peronów widać jedynie dach, obecnie nawet nie wiem co tam się znajduje. Do
oddania nowego dworca tam były kasy i poczekalnia.
Jak już budynek dworca przez kilka lat przegnił na wylot, to okrzyknięto, że
"nie nadaje się do remontu" i zburzono. Zaczęto też rozbierać stare, łukowe
kamienne wiadukty oraz zaczęto wykop dla tramwajów w kierunku osiedla Retkinia.
Wiadukt:
http://www.gtlodz.eu/img7915.htm
Przebudowę wiaduktów rozpoczęto od strony zachodniej, przy okazji powstał
wiadukt drogowy dla nowowybudowanego łącznika ulic Unii - Maratońska (droga
biegnąca wzdłuż torów do Sieradza). Gdy oddano tam część torów, to wybudowano
tymczasowy jednotorowy łącznik Łódź Kaliska - Łódź Kaliska Towarowa (d. Łódź
Karolew) i wzięto się za wschodnie wiadukty, po czym PKP stwierdziło, że na
więcej nie ma pieniędzy. Budynek dworca oddano chyba w 1994, nową dwupasmową
drogę z tramwajem dostępnym tylko przez podziemną norę - bodajże 1997.
Widok ze sterowca:
http://www.gtlodz.eu/img7069.htm
Od tego czasu nowy dworzec jest systematycznie remontowany, bowiem jego
powstanie przypada na okres najgorszych fuszerek i swawolnego nepotyzmu (czyli
I poł. lat 90) i jest po prostu spartolony.
Dla przykładu - wejście do budynku przez ponad pół roku wyglądało tak:
http://www.gtlodz.eu/img6160.htm

Przejście podziemne także - właśnie trafiłeś na bodajże czwarty jego remont -
wygląda na to, że równie niefachowy co poprzednie. Jako ciekawostkę dodam, że
kilka lat temu po większej burzy... całkowicie napełniło się wodą - równiutko
z nawierzchnią przystanku tramwajowego :-)
Nastawnia ŁK4 ( http://priv.gtlodz.eu/img6404.htm ) stojąca na (tak, NA) torze
przy peronie 2 oczywiście miała zniknąć, ale podobnie jak z estakadami - ktoś
czegoś nie dokończył no i "tymczasowo" została. W ramach ciekawostki dodam, że
nie jest podłączona do sieci cieplnej, tylko opalana węglem.
Bazgroły na ścianach wokół dworca to wynik festiwalu graffiti, którym pajac
zasiadający na fotelu prezydenta (ten oszołom od Trzech Króli) nie wiedzieć
czemu uszczęśliwił akurat otoczenie dworca.
Stary budynek dworca nie miał ceglanej elewacji. Ceglany budynek to Łódź
Karolew (ob. Łódź Kaliska Towarowa) - stoi nadal, służy(ł) za mieszkania socjalne.
http://www.gtlodz.eu/img6962.htm
Dworzec Łódź Kaliska (zdjęcia z czasów wojny, chwilowo nie mogę znaleźć
późniejszych):
http://priv.gtlodz.eu/img11952.htm
http://priv.gtlodz.eu/img11926.htm

Łódź Chojny wykończyło PKP, które orzekło, że pociągi nie będą się tam
zatrzymywać, bo tak. No to jak od kilku lat nic tam się nie zatrzymuje - to
stoi i niszczeje. Dodam, że gnoje z PLK wycięły też szpaler ozdobnych klonów,
który rósł na peronie, bo "zasłaniały widoczność".

Linia obwodowa została wyremontowana bodajże w 2003. Przed remontem szlakowa
nie przekraczała 20 km/h a nie wiem czy momentami nie była jeszcze niższa.
Jako, że nie było kasy, to PLK zrobiła tylko jeden tor i od tego momentu linia
jest jednotorowa, drugi tor to formalnie bocznica.
Resztki peronów to planowany przystanek kolei aglomeracyjnej Łódź Dąbrowa pod
wiaduktem na ul. Dąbrowskiego. Podobny miał powstać też pod następnym
wiaduktem na ul. Przybyszewskiego. Biorąc pod uwagę, że Dąbrowa to gierkowska
dzielnica przemysłowa (m. in największa łódzka elektrociepłownia i kilka
dużych zakładów włókienniczych, współcześnie m. in. Bosch-Siemens i
Ariston-Indesit), to pomysł miał wtedy nawet spory sens.
Wizualizacja tutaj:
http://priv.gtlodz.eu/img7591.htm

Być może uda się powrócić do pomysłu, jeśli powstanie tunel średnicowy. Kolej
obwodową wskazuje się też jako możliwe wyjście linii Łódź - Piotrków, wtedy
dodatkowe przystanki miałyby duży sens.
Sama kolej obwodowa i dworzec na Chojnach może odżyją przy okazji remontu Łódź
Widzew - Łódź Fabryczna. PLK się strasznie opiera, ale może uda się skierować
na kaliski choć część pociągów z Warszawy (leśne dziadki wymyśliły, że pociągi
mają kończyć w polu na Widzewie) i ponownie otworzyć dworzec. Nie jest on
specjalnie korzystnie położony, ale w ten sposób zamiast jednego centralnego
dworca byłyby trzy - obsługujące różne części miasta.

Widzew i Kolej Obwodowa obsługiwały kiedyś masę zakładów przemysłowych.
Obecnie - jak już napisał kolega pozostały raptem trzy. Największy system
bocznic stanowiła tzw. Kolej Scheiblerowska - kilkanaście kilometrów torów
wybudowanych jeszcze w XIX wieku (wówczas obsługiwane przez kolej fabryczno -
łódzką - bocznica odchodziła na wysokości parku między Niciarnianą a wiaduktem
na ul. Kopcińskiego) przez największego łódzkiego fabrykanta - Karola
Scheiblera. Tory dochodziły praktycznie do samej Piotrkowskiej. Jeszcze w 2003
TOnZ zorganizował turystyczne przejazdy po bocznicy - karsznickie wagony
ciągnięte przez zakładową SM30 pękały w szwach.
http://www.gtlodz.eu/img7354.htm
http://www.gtlodz.eu/img8734.htm
http://www.gtlodz.eu/img10146.htm

Niestety wkrótce potem syndyk w pośpiechu sprzedał tory na złom przy aprobacie
konserwatora i było po sprawie. Ostało się kilka rogatek i semafor.
Ta sama bocznica obsługiwała też gigantyczny kompleks zakładów bawełnianych
WiMa (dziewiętnastowieczna Manufaktura Widzewska, jej częścią była Ariadna -
zabytkowa fabryka stojąca przy stacji Niciarniana) i Anilana - gigantyczne
zakłady chemiczne i bazujące na nich włókiennicze.

W ramach modernizacji linii do Warszawy PLK wyburzyło zabytkowy budynek
dworcowy stacji Łódź Andrzejów - ostatni pochodzący z czasów budowy kolei
fabryczno - łódzkiej i ciekawą drewnianą wiatę w Żakowicach. Ustąpiły miejsca
plastikowo - żelaznym potworkom malowanym nieśmiertelną farbą olejną w
gustowny zestaw kolorów: granat, krwista czerwień, żółty.
Dworzec:
http://www.gtlodz.eu/img9449.htm
http://www.gtlodz.eu/img12711.htm
http://www.gtlodz.eu/img12930.htm
http://www.gtlodz.eu/img5693.htm
Wiata:
http://priv.gtlodz.eu/img11128.htm

Na dodatkowe pytania chętnie odpowiem.
Pozdrawiam i życzę częstszych zesłań. Nic lepiej nie leczy z uprzedzeń jak
bezpośrednia styczność z obiektem swojej fobii. :-P
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr P.
2009-03-14 18:54:23 UTC
Permalink
Użytkownik "Tomasz.bu" <***@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gpgre8
Post by Tomasz.bu
Na dodatkowe pytania chętnie odpowiem.
tak wiec start :

1. czy posiadasz jakies zdjecia ukladu torowego zakladow przy ul Ogrodowej
{dawny Uniontex bodajze, obecnie w tym miejscu Manufaktura). Z dawnych map
topograficznych wynika, ze byly tam niezle wygibasy - skrzyzowania, rozjazdy
o b. malym skosie [a raczej b. duzym, bo 1:5 >1:12] :-), male promienie
łuków ; calosc przypominala bardziej geometrie toru tramwajowego niz
kolejowego.

2. pytanie rowniez dotyczy starych zdjec - chodzi mi o drewniane,
nieistniejace juz od poczatku lat 90-tych budynki nastawni oraz poczekalni w
Grotnikach, Zgierzu Polnocnym, Gawronach, a takze straznic przejazdowych
m.in. w Zgierzu na ul. Parzęczewskiej, Bazylijskiej, Dubois, PKWN [nie znam
niestety obecnej nazwy- linia na Strykow], w Lodzi przy ul Lisciastej.
Wszystkie te obiekty byly drewniane, moze nie powalaly architektura, ale...
juz tego nie ma i nie zostalo w zaden sposob zachowane.

3. moze NTG - czy dawna krańcówka 46 na Polnocnej [budynek+zadaszenie]
pozostala, czy tez juz zburzona. Jesli istnieje-czy sa jakies plany dot.
konserwacji, przeznaczenia na inne cele?

4. czy "stacje" Lodz Radogoszcz i Lodz Stoki [na spisie punktow
eksloatacyjnych PLK jako Lodz Uniwersytet] posiadaly urzadzenia srk? Czy
funkcjonowaly one tylko jako obslug bocznic?

Za jakiekolwiek odpowiedzi dziekuje, z okolicami Lodzi jestem dosc
sentymentalnie zwiazany.
P.
Tomasz.bu
2009-03-14 19:45:03 UTC
Permalink
Post by Piotr P.
1. czy posiadasz jakies zdjecia ukladu torowego zakladow przy ul Ogrodowej
{dawny Uniontex bodajze, obecnie w tym miejscu Manufaktura). Z dawnych map
topograficznych wynika, ze byly tam niezle wygibasy - skrzyzowania, rozjazdy
o b. malym skosie [a raczej b. duzym, bo 1:5 >1:12] :-), male promienie
łuków ; calosc przypominala bardziej geometrie toru tramwajowego niz
kolejowego.
Uniontex, to Kolej Scheiblerowska i zakłady na Księżym Młynie. Tereny
Manufaktury to dawny Poltex, jeszcze dawniej zakłady I.K. Poznańskiego.
Zespoły bocznic obu zakładów obfitowały w ciekawostki i ciasne łuki -
większość budynków fabrycznych powstała przed budową bocznic, więc jakoś
trzeba było się wpasować między budynki. Planów układów torowych poszukam w
"Szlakiem łódzkiej kolei" Jerczyńskiego, jak wrócę do domu w niedzielę. Po
kolei Poznańskiego nie zostało prawie nic. Warto dodać, że kolej pierwotnie
była szerokotorowa, tak jak kolej warszawsko - kaliska od której odchodziła.
Bocznica w dwu miejscach przecinała tory tramwajowe (al. Włókniarzy, ul.
Cmentarna). Na terenie zakładów była też sieć torów wąskich z
mini-obrotnicami. O tej sieci to w ogóle niewiele wiadomo poza tym, ze
odnajdujemy ją na planach.

Zaś ciekawostką z kolei Scheiblerowskiej jest (czy raczej: była) rampa do
wyładunku tramwajów przywożonych koleją. Rampa była zelektryfikowana, więc
tramwaj zjeżdżał z wagonu i o własnych siłach jechał do zajezdni.
Post by Piotr P.
2. pytanie rowniez dotyczy starych zdjec - chodzi mi o drewniane,
nieistniejace juz od poczatku lat 90-tych budynki nastawni oraz poczekalni w
Grotnikach, Zgierzu Polnocnym, Gawronach, a takze straznic przejazdowych
m.in. w Zgierzu na ul. Parzęczewskiej, Bazylijskiej, Dubois, PKWN [nie znam
niestety obecnej nazwy- linia na Strykow], w Lodzi przy ul Lisciastej.
Wszystkie te obiekty byly drewniane, moze nie powalaly architektura, ale...
juz tego nie ma i nie zostalo w zaden sposob zachowane.
Ja nie posiadam. Wiata w Grotnikach poległa niedawno - 2006? Tę wiatę jeszcze
pamiętam, reszty obiektów nie. W tej chwili nie kojarzę żadnych zdjęć, ale
może kiedyś się na jakieś trafi.
Post by Piotr P.
3. moze NTG - czy dawna krańcówka 46 na Polnocnej [budynek+zadaszenie]
pozostala, czy tez juz zburzona. Jesli istnieje-czy sa jakies plany dot.
konserwacji, przeznaczenia na inne cele?
Na szczęście istnieje. Złomiarze ukradli metaloplastykę, woda trochę zalewa,
ale budynek stoi. Długo groziło jej wyburzenie i likwidacja, ale zdaje się, że
przejmie ją jakaś agencja na cele wystawienniczo - kawiarniano - imprezowe.
Odbyło się tam kilka wystaw przyrodniczych (m. in. "Planeta Ocean" i "Ziemia z
Nieba") i organizatorom spodobał się obiekt. Okazjonalnie zawita tam jakiś
tramwaj na objazdach lub imprezowy. Ostatnio - w ramach WOŚP:
http://www.gtlodz.eu/img17156.htm
http://www.gtlodz.eu/img14846.htm
http://www.gtlodz.eu/img13126.htm
Post by Piotr P.
4. czy "stacje" Lodz Radogoszcz i Lodz Stoki [na spisie punktow
eksloatacyjnych PLK jako Lodz Uniwersytet] posiadaly urzadzenia srk? Czy
funkcjonowaly one tylko jako obslug bocznic?
Żadna z tych stacji nie obsługiwała bocznic. Linia Widzew - Zgierz powstała w
1926 roku - na skraju ówczesnego miasta. Z racji pagórkowatego ukształtowania
terenu ta część Łodzi nigdy się nie rozwinęła - zarówno zakłady przemysłowe
jak i wielkie blokowiska lepiej było budować na płaskim terenie. W tej chwili
nie kojarzę, aby w ogóle na tej linii była jakakolwiek bocznica, aczkolwiek
nie wykluczam.
Łódź Radogoszcz funkcjonowała niestety chyba głównie w czasie II wojny
światowej. Z tego miejsca ruszały transporty Żydów z getta do obozów zagłady,
a także wagony z towarami wyprodukowanymi niewolniczo w Litzmanstadt Ghetto;
przypuszczalnie docierało tu też zaopatrzenie dla getta. O powojennym
funkcjonowaniu stacji ciężko zdobyć jakieś informacje.
Łódź Uniwersytet/Stoki - nie wiem czy ta stacja w ogóle kiedykolwiek
funkcjonowała. Planowana była chyba tylko na potrzeby kolei aglomeracyjnej do
obsługi szpitala - kolosa Akademii Medycznej (po 34 latach wciąż w budowie,
widać go niemal z każdego punktu w mieście) i osiedla studenckiego, ale kolej
albo nigdy nie ruszyła, albo jeździła raptem kilka dni w czasie strajku
łódzkich tramwajarzy (różne źródła różnie podają).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr P.
2009-03-14 20:03:38 UTC
Permalink
Ten wpis może być nieodpowiedni. Kliknij, aby go wyświetlić.
forest
2009-03-14 20:54:36 UTC
Permalink
Post by Piotr P.
Post by Tomasz.bu
Żadna z tych stacji nie obsługiwała bocznic. Linia Widzew - Zgierz powstała w
1926 roku - na skraju ówczesnego miasta. Z racji pagórkowatego ukształtowania
terenu ta część Łodzi nigdy się nie rozwinęła - zarówno zakłady przemysłowe
jak i wielkie blokowiska lepiej było budować na płaskim terenie. W tej chwili
nie kojarzę, aby w ogóle na tej linii była jakakolwiek bocznica [...]
oj, ze Stokow wychodzi troche bocznic, zerknij na mapy na Geoportalu lub na
Google Earth.
Sa to jakies pozostalosci zakladow przem. z lat 70/80.
Byc moze uklady torowe funkcjonowaly jako trwala prowizorka i zadnych srk
faktycznie nie bylo.
Całą linię od Zgierza do Widzewa mam zaliczoną na pieszo w tym z aparatem
Łódź Arturówek-Łódź Stoki w 2005. Jeśli chodzi o bocznice, to miały chyba one
status bocznic szlakowych, bez usrk. Jedna odgałęziała się na wysokości M1 na
wschód, nie wiem co to za zakład, może EC-1? Druga na zachód przed wiaduktem
nad ul.Telefoniczną, to były jakieś zakłady włókiennicze, jeśli dobrze
pamiętam to było nawet jakieś krótkie żeberko wyciągowe. Na Stokach pamiętam
nowy wiadukt, którym miała przebiegać ul. Pomorska, ciekawe, czy już można
nim przejechać nad torami, czy nadal jeździ się po starym?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tomasz.bu
2009-03-14 21:53:58 UTC
Permalink
Post by forest
Jedna odgałęziała się na wysokości M1 na
wschód, nie wiem co to za zakład, może EC-1?
EC1 jest tuż przy fabrycznym. Na miejscu M1 były zakłady pończosznicze(?)
Feniks. O to chodzi? Obok (przy torach) mam jeszcze bliżej nieokreślone
zakłady chemiczne.
Post by forest
Druga na zachód przed wiaduktem
nad ul.Telefoniczną, to były jakieś zakłady włókiennicze, jeśli dobrze
pamiętam to było nawet jakieś krótkie żeberko wyciągowe.
Rzeczywiście mam na mapie dwie krótkie bocznice w tym miejscu. Ale co to za
zakłady to nie wiem - wiem tylko, że obok jest baza PKS i areszt śledczy.
Post by forest
Na Stokach pamiętam
nowy wiadukt, którym miała przebiegać ul. Pomorska, ciekawe, czy już można
nim przejechać nad torami, czy nadal jeździ się po starym?
Ależ skąd. Wiadukt od 10 lat stoi gotowy, brakuje dróg dojazdowych, a niemoty
z Zarządu Dróg już dawno o nim zapomniały. Szkoda gadać :-/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-14 22:24:02 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Post by forest
Jedna odgałęziała się na wysokości M1 na
wschód, nie wiem co to za zakład, może EC-1?
EC1 jest tuż przy fabrycznym. Na miejscu M1 były zakłady pończosznicze(?)
Feniks. O to chodzi? Obok (przy torach) mam jeszcze bliżej nieokreślone
zakłady chemiczne.
Tak FENIKS, masz rację, jak napisałeś są jeszcze jakieś zakłady, bo ZTCP jak
tam byłem, to naliczyłem z trzy tory.
Post by Tomasz.bu
Post by forest
Druga na zachód przed wiaduktem
nad ul.Telefoniczną, to były jakieś zakłady włókiennicze, jeśli dobrze
pamiętam to było nawet jakieś krótkie żeberko wyciągowe.
Rzeczywiście mam na mapie dwie krótkie bocznice w tym miejscu. Ale co to za
zakłady to nie wiem - wiem tylko, że obok jest baza PKS i areszt śledczy.
Jutro spytam się swojego Ojca, może "Stary Bałuciarz" będzie coś wiedział. ;-)
Post by Tomasz.bu
Post by forest
Na Stokach pamiętam
nowy wiadukt, którym miała przebiegać ul. Pomorska, ciekawe, czy już można
nim przejechać nad torami, czy nadal jeździ się po starym?
Ależ skąd. Wiadukt od 10 lat stoi gotowy, brakuje dróg dojazdowych, a niemoty
z Zarządu Dróg już dawno o nim zapomniały. Szkoda gadać :-/
Ja pierdykam! Przesada! Przypomną sobie, jak stary się posypie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
forest
2009-03-14 20:28:29 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Łódź Uniwersytet/Stoki - nie wiem czy ta stacja w ogóle kiedykolwiek
funkcjonowała. Planowana była chyba tylko na potrzeby kolei aglomeracyjnej do
obsługi szpitala - kolosa Akademii Medycznej (po 34 latach wciąż w budowie,
widać go niemal z każdego punktu w mieście) i osiedla studenckiego, ale kolej
albo nigdy nie ruszyła, albo jeździła raptem kilka dni w czasie strajku
łódzkich tramwajarzy
ZTCP Kolega Fikander miał ciekawą tabelę z SRJP. :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tomasz.bu
2009-03-18 23:06:11 UTC
Permalink
Oba schematy pochodzą z książki "Szlakiem łódzkiej Kolei", Jerczyński, Roszak,
2003, Wyd. Piątek 13.
System bocznic zakładów IKP (Poltex, obecnie CH Manufaktura), stan na rok
1951. Wyjątkowo ciekawym obiektem zdaje się być obrotnica na terenie zakładów.
Niestety na schemacie nie ma sieci wąskotorowej. Na pewno w Muzeum Fabryki
znajduje się plan, na którym są zaznaczone tory wąskie, ja w tej chwili nie
mam tego planu.
Loading Image... (130 kb)

Kolej Scheiblerowska, stan z czasów okupacji. Naniosłem współczesne nazwy
niektórych ulic, w tym niektórych ulic wówczas nieistniejących. Tu jeszcze
sieć podłączona jest do kolei fabryczno - łódzkiej. Później na miejscu
rozebranej bocznicy powstała ul. Wydawnicza, zaś Uniontex (d. zakłady
Scheiblera) został podłączony do bocznicy niegdysiejszej konkurencji czyli
Manufaktury Widzewskiej (WiMa+Anilana) - oznaczyłem orientacyjny przebieg
bocznicy.
Loading Image... (350 kb)

Warto zwrócić uwagę na to, że na obu sieciach kolej w dwu miejscach krzyżowała
się z siecią tramwajową - na bocznicach Poltexu w ul. Cmentarnej (od początku
istnienia bocznicy) i w al. Włókniarzy (od lat 70, na planie ul. Towarowa). Na
bocznicy Scheiblerowskiej - w ul. Kilińskiego (obok była wspomniana rampa do
wyładunku tramwajów) oraz w al. Piłsudskiego (wówczas Główna lub Rokicińska) -
do likwidacji tego odcinka bocznicy. Przekroczenie nowej bocznicy aleją
Promińskiego (ob. Śmigłego-Rydza) przeprowadzono już wiaduktem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr P.
2009-03-19 10:26:21 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
Oba schematy pochodzą z książki "Szlakiem łódzkiej Kolei", Jerczyński, Roszak,
2003, Wyd. Piątek 13.
http://img440.imageshack.us/img440/3013/nowy1.jpg (130 kb)
Dzieki, tak jak mowilem, ciekawa byl "przeplot" w okolicy przejazdu z ul.
Ogrodowa
P.

andy lxd2-332
2009-03-14 19:21:21 UTC
Permalink
Post by Tomasz.bu
http://www.gtlodz.eu/img7915.htm
Jeszcze widać resztki pętli pod dworzec...
Post by Tomasz.bu
fabrykanta - Karola Scheiblera. Tory dochodziły praktycznie do samej
Piotrkowskiej. Jeszcze w 2003 TOnZ zorganizował turystyczne przejazdy po
bocznicy - karsznickie wagony ciągnięte przez zakładową SM30 pękały w
szwach.
Niestety wkrótce potem syndyk w pośpiechu sprzedał tory na złom przy
aprobacie konserwatora i było po sprawie.
Przez to rozwalili jedną z atrakcji turystycznych Łodzi... Nie raz
przejeżdzałem przez tory 55, 77 czy też rowerem... Cóż... Żałuję, że
nie zeksplorowałem tej linii...

pzdr
a.
Tomek Janiszewski
2009-03-16 10:24:28 UTC
Permalink
Post by Arkadiusz Mizerski
Tylko się zastanawiam, po co te tabliczki z nazwami stacji stojące gdzieś w
polu ileś setek metrów przed peronem?
One stoją naprzeciwko peronu dla przeciwnego kierunku jazdy (na
nowobudowanych p.o. stosuje się taki "uskokowy" układ peronów, ze współnym
przejściem pomiędzy nimi) aby patrząc w lewą stronę było wiadomo że stoi się
na przystanku, a nie w szczerym polu.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Arkadiusz Mizerski
2009-03-16 12:30:44 UTC
Permalink
Post by Tomek Janiszewski
One stoją naprzeciwko peronu dla przeciwnego kierunku jazdy (na
nowobudowanych p.o. stosuje się taki "uskokowy" układ peronów, ze współnym
przejściem pomiędzy nimi) aby patrząc w lewą stronę było wiadomo że stoi się
na przystanku, a nie w szczerym polu.
Na uskokowym tak - zgadza się. Czyli np. na linii do Siedlec. Ale do
Skierniewic czy do Sochaczewa to raczej perony nie są tak uskokowo
usytuowane....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...