Discussion:
Nastawnie i pędnie
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Bazzzz
2004-12-01 19:07:05 UTC
Permalink
Mam 2 pytania, może wydac się wam troche dziwne.
Czy jak na stacji są pędnie (już nie używane), to koniecznie oznacza, że na
tej stacji mogły być kiedyś nastawnie ?
oraz:
Czy na stacji może istnieć tylko jedna nastawnia ? Czy koniecznie muszą być
dwie ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Longos
2004-12-01 19:55:12 UTC
Permalink
Tak: w związku z budową pędni mechanicznych (głównie naciągu linek) nie
mogły być one obsługiwane z dużych odległości, a więc na każdej stacji na
której znajdują się pędnie była kiedyś nastawnia.
Oczywiście na stacji może istnieć tylko jedna nastawnia.

Longos
qbaem
2004-12-01 20:42:46 UTC
Permalink
Post by Longos
Tak: w związku z budową pędni mechanicznych (głównie naciągu linek) nie
mogły być one obsługiwane z dużych odległości, a więc na każdej stacji na
której znajdują się pędnie była kiedyś nastawnia.
Przy czym, nie musiał to być duzy, piętrowy budynek. W przypadku
naprężaczy zewnetrznych to mogło być jakieś parterowe pomieszczenie w
budynku stacyjnym.
Post by Longos
Oczywiście na stacji może istnieć tylko jedna nastawnia.
Jeśli mówimy o stacji, nie o posterunku odstępowym to chyba sie to
rzadko zdaża (w urządzeniach mechanicznych oczywiście).
Prosiłbym o przykłady (raczej przez ciekawość).
Nie pamiętam czy stacja Pruchna miała 2 nastawnie...
Post by Longos
Longos
Pozdrawiam
qbaem
Micha³ Marcinowicz
2004-12-04 11:14:20 UTC
Permalink
Jeśli mówimy o stacji, nie o posterunku odstępowym to chyba sie to rzadko
zdaża (w urządzeniach mechanicznych oczywiście).
Prosiłbym o przykłady (raczej przez ciekawość).
Nie pamiętam czy stacja Pruchna miała 2 nastawnie...
Klimatyczna i piękna stacyjka (moim zdaniem) Grodziec Mały miała jedną
nastawnię (budynek dw. nie odgrywał żadnej roli w ruchu, przy czym na linii
14-tej Grodziec Mały był tylko posterunkeim odgałęźnym + przystanek osobowy
(przy czym posiadał semafory wjazdowe i wyjazdowe), a na odgałęziającej się
305 stacją.

Mick M.
Pawe³ F.
2004-12-04 12:32:46 UTC
Permalink
Post by Longos
Tak: w związku z budową pędni mechanicznych (głównie naciągu linek) nie
mogły być one obsługiwane z dużych odległości, a więc na każdej stacji na
której znajdują się pędnie była kiedyś nastawnia.
A właśnie - jakie są max. długości takich pędni (tzn. odległości od nastawni) w
przypadku napędzanych przez nie zwrotnic, semaforów czy tarcz ostrzegawczych?

pozdr.
paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Micha³ Marcinowicz
2004-12-01 20:39:52 UTC
Permalink
Post by Bazzzz
Mam 2 pytania, może wydac się wam troche dziwne.
Czy jak na stacji są pędnie (już nie używane), to koniecznie oznacza, że na
tej stacji mogły być kiedyś nastawnie ?
Mogły ale nie musiały - SRK mogły być sterowane z przybudówki w budynku
dworcowym, szczególnie na małych, lokalnych stacyjkach.
Post by Bazzzz
Czy na stacji może istnieć tylko jedna nastawnia ? Czy koniecznie muszą być
dwie ?
Może nie być ani jednej, więc może i być jedna. Biorąc pod uwagę moją
pierwszą odpowiedź mogą być różne kombinacje:

1) obie głowice sterowane z bud. dw. (np. Lipinka Głog.)
2) jedna głowica z bud. dw. druga z nastawni (obie Sławy, Bukowina Bobrz.,
Rypin..)
3) obie głowice z dwóch nastawni (może być w bud. dw. dyżurny
ruchu)(Niegosławice, Parciaki, Ostrów Maz.)
...
n) rózne kombinacje powyższych w zależności od liczby okręgów nastawczych

Mick M.
srk
2004-12-02 12:07:10 UTC
Permalink
Post by Micha³ Marcinowicz
Post by Bazzzz
Mam 2 pytania, może wydac się wam troche dziwne.
Czy jak na stacji są pędnie (już nie używane), to koniecznie oznacza, że na
tej stacji mogły być kiedyś nastawnie ?
Mogły ale nie musiały - SRK mogły być sterowane z przybudówki w budynku
dworcowym, szczególnie na małych, lokalnych stacyjkach.
Uscislajac, to nie ma wtedy osobnego _budynku_ nastawni, ale posterunek
nastawczy zwany nastawnia oczywiscie jest.
--
srk
Strzelec
2004-12-02 12:45:38 UTC
Permalink
Post by Micha³ Marcinowicz
Post by Bazzzz
Mam 2 pytania, może wydac się wam troche dziwne.
Czy jak na stacji są pędnie (już nie używane), to koniecznie oznacza, że na
tej stacji mogły być kiedyś nastawnie ?
Mogły ale nie musiały - SRK mogły być sterowane z przybudówki w budynku
dworcowym, szczególnie na małych, lokalnych stacyjkach.
Post by Bazzzz
Czy na stacji może istnieć tylko jedna nastawnia ? Czy koniecznie muszą być
dwie ?
Może nie być ani jednej, więc może i być jedna. Biorąc pod uwagę moją
1) obie głowice sterowane z bud. dw. (np. Lipinka Głog.)
A jak jest wtedy ze stwierdzaniem konca pociagu??
--
pozdrawiam
Strzelec
gg 2557981
tomga
2004-12-02 13:15:57 UTC
Permalink
Czołem

W dniu 1 grudnia 2004 (20:07:05)
Bazzzz utworzył:


B> Mam 2 pytania, może wydac się wam troche dziwne.
B> Czy jak na stacji są pędnie (już nie używane), to koniecznie oznacza, że na
B> tej stacji mogły być kiedyś nastawnie ?
B> oraz:
B> Czy na stacji może istnieć tylko jedna nastawnia ? Czy koniecznie muszą być
B> dwie ?




czytam czytam i nie wiem, co to jest "pędnia" ew. gdzie to jest
opisane...?
--
Pozdrawiam
Tomek
Paweł Niemczuk
2004-12-02 14:03:00 UTC
Permalink
Post by tomga
Czołem
[...]
Post by tomga
czytam czytam i nie wiem, co to jest "pędnia" ew. gdzie to jest
opisane...?
Nie będę się wysilał na fachową terminologię, bo jej nie znam, ale
mówiąc po porostu pędnia jest to cięgło (generalnie drut), który łączy
dźwignię w nastawni z napędem rozjazdu / wykolejnicy / semafora / tarczy
i służy przekazaniu siły mięśni dyżurnego ruchu / nastawniczego do owego
urządzenia, a w ten sposób przestawieniu rozjazdu / wykolejnicy /
zmianie sygnału wskazywanego przez semafor / tarczę.

Paweł Niemczuk, GKW
tomga
2004-12-03 06:10:50 UTC
Permalink
Czołem

W dniu 2 grudnia 2004 (15:03:00)
Post by tomga
Czołem
PN> [...]
Post by tomga
czytam czytam i nie wiem, co to jest "pędnia" ew. gdzie to jest
opisane...?
PN> Nie będę się wysilał na fachową terminologię, bo jej nie znam, ale
PN> mówiąc po porostu pędnia jest to cięgło (generalnie drut), który
PN> łączy dźwignię w nastawni z napędem rozjazdu / wykolejnicy /
PN> semafora / tarczy i służy przekazaniu siły mięśni dyżurnego ruchu

ups... to ja żyłem w nieświadomości, myślałem że są dwa rodzaje
zwrotnic: 1 - elektryczne 2 * ręczne, działające na zasadzie wagi. Nie
sądziłem że istnieje system przestawiania iglicy poprzez cięgno, czyli
drut... to musi wyglądać ciekawie jak pracownik ciągnie wajhę na
nastawni...

w każdym razie dzięki bardzo za wyjaśnienie
--
Pozdrawiam
Tomek
Wojciech 'Wheart' Penar
2004-12-03 22:39:20 UTC
Permalink
Post by tomga
Czołem
W dniu 2 grudnia 2004 (15:03:00)
PN> Nie będę się wysilał na fachową terminologię, bo jej nie znam, ale
PN> mówiąc po porostu pędnia jest to cięgło (generalnie drut), który
PN> łączy dźwignię w nastawni z napędem rozjazdu / wykolejnicy /
PN> semafora / tarczy i służy przekazaniu siły mięśni dyżurnego ruchu
ups... to ja żyłem w nieświadomości, myślałem że są dwa rodzaje
zwrotnic: 1 - elektryczne 2 * ręczne, działające na zasadzie wagi. Nie
sądziłem że istnieje system przestawiania iglicy poprzez cięgno, czyli
drut... to musi wyglądać ciekawie jak pracownik ciągnie wajhę na
nastawni...
w każdym razie dzięki bardzo za wyjaśnienie
Wyglada bardzo ciekawie :)
To co widziałem, wyglądało mniejwięcej tak, że na górze nastawni były
wajchy z zapadkami w położeniach skrajnych, z każdą sprzężony bęben z
nawiniętą stalową linką, która niknęła pod podłogą w miejscu zwanym
pomieszczeniem naprężaczy - skąd dalej szły jusz pędnie w postaci drutu.
Z grubsza górna część urządzenia działała jak przekładnia pasowa z
dospawanym do jednego kółka kawałkiem rurki.
Niestety, nie miałem przyjemności oglądać owych nprężaczy :(
Może ktoś wie o jakiejś nastawni mechanicznej udostępnionej dla
zwiedzających?

Pozdrawiam
Wojtek
Paweł Niemczuk
2004-12-04 11:05:12 UTC
Permalink
Użytkownik Wojciech 'Wheart' Penar napisał:
[...]
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Post by tomga
ups... to ja żyłem w nieświadomości, myślałem że są dwa rodzaje
zwrotnic: 1 - elektryczne 2 * ręczne, działające na zasadzie wagi.
Generalnie masz racje - sa elektryczne i tze. mechaniczne (czyli reczne)
napedy rozjazdow.

Nie
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Post by tomga
sądziłem że istnieje system przestawiania iglicy poprzez cięgno, czyli
drut... to musi wyglądać ciekawie jak pracownik ciągnie wajhę na
nastawni...
Wnetrze nastawni mechanicznej mozna zobaczyc tu:

http://www.gkw.pl/archiwa.htm

(drugie zdjecie od gory w lewej kolumnie)
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Wyglada bardzo ciekawie :)
To co widziałem, wyglądało
Nadal wyglada. Nastawnie mechaniczne nie sa w Polsce jakas staszliwa
rzadkoscia.

mniejwięcej tak, że na górze nastawni były
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
wajchy z zapadkami w położeniach skrajnych,
Oraz syganalizacja rozprucia rozjazdu i nieprzylegania iglic.

z każdą sprzężony bęben z
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
nawiniętą stalową linką, która niknęła pod podłogą w miejscu zwanym
pomieszczeniem naprężaczy
To nie tyle jest linka nawinieta na beben, co linka przelozona jak na
wielokrazku (bloku) przez kolo poruszane przez dyzurnego za pomoca
dzwignie widocznych na zdjeciu.

Poza tym pednia jest petla, ktorej oba konce sa przymocowane do napedu
rozjazdu, a dzwignia w nastawni jest sila rzeczy umieszczona w jej polowie.

- skąd dalej szły jusz pędnie w postaci drutu.
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Z grubsza górna część urządzenia działała jak przekładnia pasowa z
dospawanym do jednego kółka kawałkiem rurki.
Niestety, nie miałem przyjemności oglądać owych nprężaczy :(
Może ktoś wie o jakiejś nastawni mechanicznej udostępnionej dla
zwiedzających?
Naprezacze, w zaleznosci od konstrukcji nastawni, znajduja sie pod lawa
nastawnicza (nastawnie pietrowe) lub na zewnatrz (w przypadku nastawni
parterowej) i wygladaja tak:

Loading Image...

Naprezacze znajdujace sie w naprezalini, wewnatrz nastawni wygladaja
mniej wiecej tak samo, lecz stoja obok siebie, a nie w szeregu.

Pawel Niemczuk, GKW
tomga
2004-12-04 11:39:54 UTC
Permalink
Czołem

W dniu 4 grudnia 2004 (12:05:12)
Paweł Niemczuk utworzył:


PN> Użytkownik Wojciech 'Wheart' Penar napisał:
PN> [...]
Post by tomga
ups... to ja żyłem w nieświadomości, myślałem że są dwa rodzaje
zwrotnic: 1 - elektryczne 2 * ręczne, działające na zasadzie wagi.
PN> Generalnie masz racje - sa elektryczne i tze. mechaniczne (czyli reczne)
PN> napedy rozjazdow.

PN> Nie
Post by tomga
sądziłem że istnieje system przestawiania iglicy poprzez cięgno, czyli
drut... to musi wyglądać ciekawie jak pracownik ciągnie wajhę na
nastawni...
PN> Wnetrze nastawni mechanicznej mozna zobaczyc tu:

PN> http://www.gkw.pl/archiwa.htm

PN> (drugie zdjecie od gory w lewej kolumnie)

aaa :) no to już wiem co jest z tyłu nastawni....


No to już balde pojęcie mam...

dzięki
--
Pozdrawiam
Tomek
Micha³ Marcinowicz
2004-12-04 11:18:21 UTC
Permalink
Post by tomga
ups... to ja żyłem w nieświadomości, myślałem że są dwa rodzaje
zwrotnic: 1 - elektryczne 2 * ręczne, działające na zasadzie wagi. Nie
sądziłem że istnieje system przestawiania iglicy poprzez cięgno, czyli
drut... to musi wyglądać ciekawie jak pracownik ciągnie wajhę na
nastawni...
Jak tyś się uchował...? Takie ciekawe rozwiązanie i pobudzające do
odkrywania...

Jeżeli jeszcze nie widziałeś to teraz już zauważysz i to nie jeden raz.

Mick M.
tomga
2004-12-04 11:45:45 UTC
Permalink
Czołem

W dniu 4 grudnia 2004 (12:18:21)
Post by tomga
ups... to ja żyłem w nieświadomości, myślałem że są dwa rodzaje
zwrotnic: 1 - elektryczne 2 * ręczne, działające na zasadzie wagi. Nie
sądziłem że istnieje system przestawiania iglicy poprzez cięgno, czyli
drut... to musi wyglądać ciekawie jak pracownik ciągnie wajhę na
nastawni...
MM> Jak tyś się uchował...? Takie ciekawe rozwiązanie i pobudzające do
MM> odkrywania...

niegy nie widziałem co jest na nastawni - pociąg zbyt szybko
przejeżdzał... a żeby specjalnie iść - jakoś nie trafiłem tam...



MM> Jeżeli jeszcze nie widziałeś to teraz już zauważysz i to nie jeden raz.

no to fakt
--
Pozdrawiam
Tomek
Andrzej Klauza
2004-12-04 12:34:35 UTC
Permalink
Post by Bazzzz
Czy jak na stacji są pędnie (już nie używane), to koniecznie oznacza, że na
tej stacji mogły być kiedyś nastawnie ?
Nie koniecznie. Pędnia służy również do napędu rogatek.
Tak więc mogła by tam być tylko strażnica przejazdowa.

Pozdrawiam
Andrzej Klauza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...