Discussion:
Rower w Pendolino
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
j***@gmail.com
2015-05-21 18:48:32 UTC
Permalink
Wiózł ktoś już?
Duże problemy robią z biletami?
masti
2015-05-21 19:51:59 UTC
Permalink
Post by j***@gmail.com
Wiózł ktoś już?
Duże problemy robią z biletami?
miejsca na nie są
<Loading Image...>
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
K. Sz.
2015-05-22 06:26:31 UTC
Permalink
Post by masti
Post by j***@gmail.com
Wiózł ktoś już?
Duże problemy robią z biletami?
miejsca na nie są
<http://8.s.dziennik.pl/pliki/7159000/7159042-stojak-na-rowery-w-pendolino-643-482.jpg>
No, ja dzisiaj dopiero się wybieram :)
Problemy, owszem, zdarzają się. W mojej wiejskiej kasie pani nie
potrafiła sprzedać. Na DC zostałem objaśniony, że istnieje jakiś
specjalny telegram, który stanowi, że są miejsca pasażerskie dedykowane
podróżnym z rowerami (koło tych wieszaczków chyba, w każdym razie my tak
mamy) i pan(i) kasjer(ka) musi w systemie zadysponować któreś z tych miejsc.
f***@gmail.com
2015-05-22 09:15:44 UTC
Permalink
Post by K. Sz.
specjalny telegram, który stanowi, że są miejsca pasażerskie dedykowane
podróżnym z rowerami (koło tych wieszaczków chyba, w każdym razie my tak
mamy) i pan(i) kasjer(ka) musi w systemie zadysponować któreś z tych miejsc.
I co dalej?
Do biletu na takie miejsce można wystawić bilet na rower, a do innego
system odrzuca?


A co by się stało, gdyby kupić zwykły bilet, a rower by jechał
bez biletu?
O, znalazłem:

W pociągach EIP Podróżny bez ważnego biletu
na przewóz rzeczy lub psa nie ma obowiązku
zgłaszania tego faktu konduktorowi. Odprawy
dokonuje się podczas kontroli biletów, oprócz
opłaty za przewóz pobiera się opłatę konduktorską,
z zastrzeżeniem ust. 4.


4 h) bilet na przejazd zakupiony:
- poprzez serwis e-IC, system BILkom, która nabywa bilet
na przewóz rzeczy, psa,


Czyli gdyby kupić w e-IC zwykły bilet na losowo przydzielone
miejsce, powiesić rower i czekać na konduktora, to nawet dopłaty
by nie wystawił?

Czy jest jeszcze jakiś inny paragraf który w ogóle zabrania takich praktyk?


FG
K. Sz.
2015-05-22 09:45:53 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by K. Sz.
specjalny telegram, który stanowi, że są miejsca pasażerskie dedykowane
podróżnym z rowerami (koło tych wieszaczków chyba, w każdym razie my tak
mamy) i pan(i) kasjer(ka) musi w systemie zadysponować któreś z tych miejsc.
I co dalej?
Do biletu na takie miejsce można wystawić bilet na rower, a do innego
system odrzuca?
Nie tyle odrzuca, co mówi "brak wolnych miejsc przepraszamy". Tak
przynajmniej zrozumiałem to, co pani kasjerka mówiła. A mocno się
zdziwiłem, bo to piątek po południu wprawdzie, ale kupowałem w pierwszym
dniu sprzedaży o szóstej z minutami (rano).
Post by f***@gmail.com
A co by się stało, gdyby kupić zwykły bilet, a rower by jechał
bez biletu?
W pociągach EIP Podróżny bez ważnego biletu
na przewóz rzeczy lub psa nie ma obowiązku
zgłaszania tego faktu konduktorowi. Odprawy
dokonuje się podczas kontroli biletów, oprócz
opłaty za przewóz pobiera się opłatę konduktorską,
z zastrzeżeniem ust. 4.
- poprzez serwis e-IC, system BILkom, która nabywa bilet
na przewóz rzeczy, psa,
Czyli gdyby kupić w e-IC zwykły bilet na losowo przydzielone
miejsce, powiesić rower i czekać na konduktora, to nawet dopłaty
by nie wystawił?
Za przepisami handlowymi to ja nawet nie usiłuję nadążyć.
Paragraf ma sens, bo nie sposób kupić biletu na psa przez internet, a
kasy są już mało gdzie. Paragraf nie ma sensu, bo grozi rękoczynami przy
wsiadaniu, a także tym, że Tour de Pologne zechce się przewieźć
dziobakiem i co pan nam zrobisz.

Może jednak na Centralny pojadę wsiadać...
K. Sz.
2015-05-22 09:59:18 UTC
Permalink
Post by K. Sz.
Post by f***@gmail.com
A co by się stało, gdyby kupić zwykły bilet, a rower by jechał
bez biletu?
W pociągach EIP Podróżny bez ważnego biletu
na przewóz rzeczy lub psa nie ma obowiązku
zgłaszania tego faktu konduktorowi. Odprawy
dokonuje się podczas kontroli biletów, oprócz
opłaty za przewóz pobiera się opłatę konduktorską,
z zastrzeżeniem ust. 4.
A nie, zaraz, to jest rzecz i pies. A rower nie jest rzeczą (zupełnie
jak pies).

Par. 27 RPO-IC pkt. 6 ust. 1) ppkt. b)

6. Na przewóz roweru lub rzeczy, o których mowa w ust. 4 Podróżny
obowiązany jest nabyć
odpowiedni bilet:
1) na przewóz roweru pociągiem:
a) TLK, IC, EIC – można nabyć w kasie biletowej lub w pociągu;
b) EIP – można nabyć wyłącznie w kasie biletowej tylko z lub do
okazanego biletu na przejazd,
albo dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego przejazdu;
Post by K. Sz.
Za przepisami handlowymi to ja nawet nie usiłuję nadążyć.
Paragraf ma sens, bo nie sposób kupić biletu na psa przez internet, a
kasy są już mało gdzie. Paragraf nie ma sensu, bo grozi rękoczynami przy
wsiadaniu, a także tym, że Tour de Pologne zechce się przewieźć
dziobakiem i co pan nam zrobisz.
Może jednak na Centralny pojadę wsiadać...
No to mogę na Zachodni...
f***@gmail.com
2015-05-22 12:41:37 UTC
Permalink
Post by K. Sz.
A nie, zaraz, to jest rzecz i pies. A rower nie jest rzeczą (zupełnie
jak pies).
To znaczy, że rower jest osobą?!

Bo regulamin przewiduje tylko 3 byty:

Regulamin Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt przez Spółkę PKP Intercity SA (RPO-IC)



FG
K. Sz.
2015-05-22 13:17:22 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by K. Sz.
A nie, zaraz, to jest rzecz i pies. A rower nie jest rzeczą (zupełnie
jak pies).
To znaczy, że rower jest osobą?!
Regulamin Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt przez Spółkę PKP Intercity SA (RPO-IC)
No co poradzisz? Tak wyszło. Logicznie i naukowo.
"Gdy odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby najbardziej
nieprawdopodobne, musi być prawdą."
(http://pl.wikiquote.org)
Tadeusz Franciszek Zielinski
2015-05-22 18:02:01 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by K. Sz.
A nie, zaraz, to jest rzecz i pies. A rower nie jest rzeczą (zupełnie
jak pies).
To znaczy, że rower jest osobą?!
Regulamin Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt przez Spółkę PKP Intercity SA (RPO-IC)
Niekoniecznie, może być jeszcze dowolnym zwierzęceim poza psem...


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com
K. Sz.
2015-05-27 07:46:03 UTC
Permalink
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Post by f***@gmail.com
Post by K. Sz.
A nie, zaraz, to jest rzecz i pies. A rower nie jest rzeczą (zupełnie
jak pies).
To znaczy, że rower jest osobą?!
Regulamin Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt przez Spółkę PKP Intercity SA (RPO-IC)
Niekoniecznie, może być jeszcze dowolnym zwierzęceim poza psem...
Chyba jednak nie... O zwierzętach to jest par. 28, a o rowerach - 27. Co
wskazywałoby, że są to jednak kategorie rozłączne.

T***@somewhere.in.the.world
2015-05-25 19:28:46 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by K. Sz.
A nie, zaraz, to jest rzecz i pies. A rower nie jest rzeczą (zupełnie
jak pies).
To znaczy, że rower jest osobą?!
Regulamin Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt przez Spółkę PKP Intercity SA (RPO-IC)
Troche OT, ale wg MaxBusa (autobusy) 'rower nie jest towarem tylko
srodkiem lokomocji'. Tak tlumacza zakaz przewozu rowerow.
--
TA
Krzysiek
2015-05-26 11:27:43 UTC
Permalink
Post by T***@somewhere.in.the.world
Troche OT, ale wg MaxBusa (autobusy) 'rower nie jest towarem tylko
srodkiem lokomocji'. Tak tlumacza zakaz przewozu rowerow.
samochod/bus/autobus to tez towar, czyli nie srodek lokomocji? ;)
ciekawe co oni na to:>
/dev/SU45
2015-05-22 11:08:55 UTC
Permalink
Post by K. Sz.
Paragraf nie ma sensu, bo grozi rękoczynami przy
wsiadaniu, a także tym, że Tour de Pologne zechce się przewieźć
dziobakiem i co pan nam zrobisz.
Dla mnie wielką zaletą kolei sprzed 15-20 lat było to, że zawsze
przygarnęła, jakoś się wcisnęło i pojechało. A teraz tu zakaz, tam
kara... no i dlatego nie jeżdżę już pociągami, no chyba że KolMaz.
a***@wp.pl
2015-05-22 11:38:00 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Dla mnie wielką zaletą kolei sprzed 15-20 lat było to, że zawsze
przygarnęła, jakoś się wcisnęło i pojechało. A teraz tu zakaz, tam
kara... no i dlatego nie jeżdżę już pociągami, no chyba że KolMaz.
A dla mnie było, że mając tygodniowy bilet mogłem pojechac w niedzielę Pobrzeżem z Wawy do Gdyni, dalej na Hel. Potem pojeździć po okolicach, by w sobotę wrócić do Wawy. Ale to już było i się nie wróci... :-(
Krzysiek
2015-05-22 13:54:22 UTC
Permalink
Post by a***@wp.pl
A dla mnie było, że mając tygodniowy bilet mogłem pojechac w niedzielę Pobrzeżem z Wawy do Gdyni, dalej na Hel. Potem pojeździć po okolicach, by w sobotę wrócić do Wawy. Ale to już było i się nie wróci... :-(
Prawnie to jest banalne pewnie do zorganizowania.

Obcokrajowiec tak nadal może.
Kupuje InterRaila i może jeździć prawie wszystkim.
(PKP IC jak i PR honorują, natomiast KM chyba nie).
Generalnie Poslka i tak nie jest dobrym krajem dla "interrailowców" (duża dopłata do Pendolino, częśc przewoźników samorzadowych nie honoruje biletu, a jak się mają dowiedzieć którzy to nie wiem)
badworm
2015-05-24 10:10:29 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Generalnie Poslka i tak nie jest dobrym krajem dla "interrailowców" (duża dopłata do Pendolino, częśc przewoźników samorzadowych nie honoruje biletu, a jak się mają dowiedzieć którzy to nie wiem)
Ze zdobywaniem informacji na temat warunków korzystania z Interraila czy
FIPa generalnie jest problem. O ile ten pierwszy rodzaj biletu ma swoją
oficjalną WWW i stronę w eurocegle o tyle FIPowcy mają gorzej. Pozostaje
tylko szukanie w sieci, forum infokolej gdzie jest stosowny dział i
nieco już nieaktualna książka Przemka Jezierskiego.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
f***@gmail.com
2015-05-24 12:20:41 UTC
Permalink
Post by badworm
Ze zdobywaniem informacji na temat warunków korzystania z Interraila czy
FIPa generalnie jest problem. O ile ten pierwszy rodzaj biletu ma swoją
oficjalną WWW i stronę w eurocegle o tyle FIPowcy mają gorzej. Pozostaje
tylko szukanie w sieci, forum infokolej gdzie jest stosowny dział i
nieco już nieaktualna książka Przemka Jezierskiego.
Co minutę, czy co kwadrans
Pociąg po ceeemce bieży
Co mnie to, nie moja broszka
Bilet FIP mi się należy.



FG
Loading...