Discussion:
Kradzież kawałka szyny
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
2008-10-05 17:13:43 UTC
Permalink
Czy to nagminne zjawisko ?
Przecież to trzeba by z jakąś piłą iść na tory aby wyciąć np. 5cm szyny.

Dziś takie zdarzenie miało miejsce na torze nr 1 za Zalesiem Gówrnym aż
kierowniczka pociągu przyciszyła radyjko, aby pasażerów nie straszyć.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
Koleje Mazowieckie galeria Bombardier http://tiny.pl/85vd
Robert Tomasik
2008-10-05 17:33:26 UTC
Permalink
Post by Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Czy to nagminne zjawisko ?
Przecież to trzeba by z jakąś piłą iść na tory aby wyciąć np. 5cm szyny.
Dziś takie zdarzenie miało miejsce na torze nr 1 za Zalesiem Gówrnym aż
kierowniczka pociągu przyciszyła radyjko, aby pasażerów nie straszyć.
Wycinanie 5 cm kawałka szyny, to już oczywiście zboczenie, zwłaszcza ręczną
piłką. Ale metr bieżący szyny waży 40-60 kg, więc jeśli kradzieży dopuszcza
się jedna osoba, to pewnie musi to pociąć na odcinki około metrowe, bo
inaczej będzie mieć kłopot z transportem.

Nie wiem czym złodzieje to tną, ale cięcie ręczną piłką może być dość
uciążliwe (choć nigdy nie próbowałem), bo szyny są z dobrej jakościowo
stali. Sądzę, że najprędzej by się to dało zrobić tzw. szlifierką kątową z
tarczą do cięcia metalu. Tylko tą dużą, bo mniejsze z tarczą bodajże 12 cm
średnicy nie dadzą rady przeciąć całej szyny. Potrzebny będzie więc agregat
prądotwórczy bo akumulatorowych tego typu szlifierek nie widziałem.
jarek d.
2008-10-05 17:48:21 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Czy to nagminne zjawisko ?
Przecież to trzeba by z jakąś piłą iść na tory aby wyciąć np. 5cm szyny.
Dziś takie zdarzenie miało miejsce na torze nr 1 za Zalesiem Gówrnym aż
kierowniczka pociągu przyciszyła radyjko, aby pasażerów nie straszyć.
Wycinanie 5 cm kawałka szyny, to już oczywiście zboczenie, zwłaszcza
ręczną piłką. Ale metr bieżący szyny waży 40-60 kg, więc jeśli kradzieży
dopuszcza się jedna osoba, to pewnie musi to pociąć na odcinki około
metrowe, bo inaczej będzie mieć kłopot z transportem.
Dasię. Z tym, że oprócz brzeszczotu do metalu potrzebne jest jeszcze
jedno, bardzo prymitywne narzędzie...


jarek d.
Franciszek Grzegorek
2008-10-05 17:50:25 UTC
Permalink
Post by jarek d.
Post by Robert Tomasik
Wycinanie 5 cm kawałka szyny, to już oczywiście zboczenie, zwłaszcza
ręczną piłką. Ale metr bieżący szyny waży 40-60 kg, więc jeśli kradzieży
dopuszcza się jedna osoba, to pewnie musi to pociąć na odcinki około
metrowe, bo inaczej będzie mieć kłopot z transportem.
Dasię. Z tym, że oprócz brzeszczotu do metalu potrzebne jest jeszcze
jedno, bardzo prymitywne narzędzie...
Palnik acetylenowy. ;)



Pozdrawiam,
Franek Grzegorek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
PLASER
2008-10-05 18:39:54 UTC
Permalink
Post by Franciszek Grzegorek
Palnik acetylenowy. ;)
To wtedy nie potrzebujesz brzeszczotu :)

Pozdrawiam
PLASER
Mariusz Senderowski
2008-10-06 18:34:43 UTC
Permalink
Post by jarek d.
Dasię. Z tym, że oprócz brzeszczotu do metalu potrzebne jest jeszcze
jedno, bardzo prymitywne narzędzie...
Ciężki młot. A brzeszczotem wystarczy główkę szyny naciąć ok. 1 cm. Nie,
nie, sam tego nie próbowałem, ale na GKW widziałem efekty takiego
sposobu cięcia szyn przez złodziei conajmniej kilkaset razy.

Pozdr.
Mariusz
Micha³ Marcinowicz
2008-10-05 18:01:51 UTC
Permalink
z tarczą do cięcia metalu. Tylko tą dużą, bo mniejsze z tarczą bodajże
12 cm średnicy nie dadzą rady przeciąć całej szyny. Potrzebny będzie
więc agregat prądotwórczy bo akumulatorowych tego typu szlifierek nie
widziałem.
Na takim przekroju cięcie ręczną szlifierką kątową zamocowanej szyny z dużym
prawdopodobieństwem zakończyłoby się zaklinowaniem i pęknięciem tarczy.


Mick M.
Misiek
2008-10-05 19:36:37 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Nie wiem czym złodzieje to tną, ale cięcie ręczną piłką może być dość
uciążliwe (choć nigdy nie próbowałem), bo szyny są z dobrej jakościowo
stali. Sądzę, że najprędzej by się to dało zrobić tzw. szlifierką kątową
z tarczą do cięcia metalu. Tylko tą dużą, bo mniejsze z tarczą bodajże
12 cm średnicy nie dadzą rady przeciąć całej szyny. Potrzebny będzie
więc agregat prądotwórczy bo akumulatorowych tego typu szlifierek nie
widziałem.
Są - chyba tylko "małe" 115-125 mm - ale chcąc przeciąć coś w rodzaju
szyny to nie tnie sie jak piłą łańcuchową drzewo. Ogólnie ujmując na
podstawie doświadczenia z cięcia różnych rzeczy: dałoby się. Z tym że na
tyle drogie że nie sądzę żeby komuś kogo na taką stać chciałoby się
kraść metr szyny.
--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|
Robert Tomasik
2008-10-05 20:05:33 UTC
Permalink
Post by Misiek
Są - chyba tylko "małe" 115-125 mm - ale chcąc przeciąć coś w rodzaju
szyny to nie tnie się jak piłą łańcuchową drzewo. Ogólnie ujmując na
podstawie doświadczenia z cięcia różnych rzeczy: dałoby się. Z tym że na
tyle drogie że nie sądzę żeby komuś kogo na taką stać chciałoby się kraść
metr szyny.
Metr, jeden - pewnie nie. Ten metr będzie kosztował pewnie z 250-300 zł.
Kilka kawałków metrowych może przynieść całkiem niezły dochód.
andy lxd2-332
2008-10-05 20:18:12 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Metr, jeden - pewnie nie. Ten metr będzie kosztował pewnie z 250-300 zł.
Kilka kawałków metrowych może przynieść całkiem niezły dochód.
60-70gr/kg - takie cięzkie te szyny ?
Robert Tomasik
2008-10-05 20:40:55 UTC
Permalink
Post by andy lxd2-332
Post by Robert Tomasik
Metr, jeden - pewnie nie. Ten metr będzie kosztował pewnie z 250-300 zł.
Kilka kawałków metrowych może przynieść całkiem niezły dochód.
60-70gr/kg - takie cięzkie te szyny ?
Nie wiedziałem, że złom taki tani. no to wychodzi 24-42 zł.
Misiek
2008-10-05 21:31:37 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by andy lxd2-332
Post by Robert Tomasik
Metr, jeden - pewnie nie. Ten metr będzie kosztował pewnie z 250-300 zł.
Kilka kawałków metrowych może przynieść całkiem niezły dochód.
60-70gr/kg - takie cięzkie te szyny ?
Nie wiedziałem, że złom taki tani. no to wychodzi 24-42 zł.
Dziadowska akumulatorowa kątówka ponad 1000 zł, taka która trochę
podziała ponad 2000 jakoś mi się to nie kalkuluje :)
--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|
andy lxd2-332
2008-10-05 22:29:52 UTC
Permalink
Post by Misiek
Dziadowska akumulatorowa kątówka ponad 1000 zł, taka która trochę
podziała ponad 2000 jakoś mi się to nie kalkuluje :)
Kątówka w hipermarkecie 29-39zł
Przetwornica na aledrogo 50-150zł
Akumulator jest w samochodzie...

pzdr
Misiek
2008-10-05 22:46:05 UTC
Permalink
Post by andy lxd2-332
Kątówka w hipermarkecie 29-39zł
Przetwornica na aledrogo 50-150zł
Akumulator jest w samochodzie...
Owszem dasie :) Ale zaczęło się od "akumulatorowej kątówki" Ale nawet
przy Twoich wyliczeniach: jakoś nie widzę żeby pijaczki kradnące złom na
wino proste potrafiłyby coś takiego zorganizować. Prędzej by przechlały
samochód i przetwornicę razem z akumulatorem :) Co innego jakby to szło
o kradzież paru kilometrów szyn ale tak?
--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
2008-10-07 05:26:50 UTC
Permalink
Post by Misiek
Co innego jakby to szło
o kradzież paru kilometrów szyn ale tak?
ok. 5 cm szyny nie za bardzo zagraża bezpieczeństwu, koło przeskoczy
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
Miłośnik kolejowej jazdy i przemijających Krajobrazów.
badworm
2008-10-06 17:46:19 UTC
Permalink
Post by andy lxd2-332
Kątówka w hipermarkecie 29-39zł
Przetwornica na aledrogo 50-150zł
Akumulator jest w samochodzie...
Tyle, że jak się złomiarz rozpędzi z cięciem to nie będzie miał jak
odjechać bo akumulator będzie wyssany do zera ;) A przetwornica musi być
jednak trochę lepsza niż za 50PLN - to nie jest 100 czy 200W no i kop na
starcie (o ile nie ma miękkiego rozruchu).
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
"Sympatyk Transportu Kolejowego"
GG#2400455 ICQ#320399066
Piotr P.
2008-10-05 17:44:04 UTC
Permalink
Post by Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Czy to nagminne zjawisko ?
Przecież to trzeba by z jakąś piłą iść na tory aby wyciąć np. 5cm szyny.
hm- pęknięcie szyny?
Przy nizszych temperaturach [nizszych od temp neutralnej] zrobi sie przerwa.
P.
f***@op.pl
2008-10-06 17:50:29 UTC
Permalink
Przy temperaturach ujemnych, potrzebny jest brzesczot i młotek 15 kg. Wystarczy
nadpiłować główkę szyny.. parę uderzeń i jest przerwa :) Co do palnika, wcale
nie trzeba acetylenowego wystarczy na propan-butan i to nawet taki fajny
przenośny w postaci plecaczka gdzie wchodzi turystyczna butla na propan-butan i
mala butla z tlenem. Koszt takiej zabawki to ok 2000 PLN
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Adamq
2008-10-07 06:18:54 UTC
Permalink
Post by Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Przecież to trzeba by z jakąś piłą iść na tory aby wyciąć np. 5cm szyny.
Takie coś się zdarza...... po prostu naprężenia materiałowe i podkute koło
wagonu lub lokomotywy powoduje ubytek nie 5cm szyny tylko wykruszenie 5cm
główki szyny.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...